Strona 84 z 319

: 20 mar 2012, 19:27
autor: Narin
Jest jeszcze http://www.drapaki.com.pl/ - bardzo dobrej jakości drapaki, słupy z drewna, wszystko ręcznie robione, szyte itd. Robi je moja znajoma z forum kotów syberyjskich. Tylko nie wiem czy ceny takie konkurencyjne, moim zdaniem dość wysokie (ale ponoć do negocjacji).

: 05 kwie 2012, 22:44
autor: bolojang
Uważam, że Rufi robi dobrą robotę dla kota, w szczególności taka rynna na wysokości spisuje się na medal (a podobno rozetę koty również uwielbiają). Miałem też drapak bezfirmowy i kot nie chciał nawet na niego patrzeć.
Kot spędza teraz na drapaku pół dnia, strasznie uwielbia tam przebywać. Aczkolwiek uważam, że drapaki te są stanowczo za masywne a przynajmniej D-7 na którym zmieszczą się spokojnie 2 koty a nie każdy je przecież posiada.
1.5m na wysokość to jest absolutne minimum dla drapaka. Nie do końca jestem też przekonany czy dla kota ma znaczenie rodzaj użytej tapicerki bo kot tego nie niszczy ma to znaczenie głównie estetyczne dla "człowieka" a duża różnica w cenie niekiedy ponad 300zł powoduje że wybieramy ten ze sztruksu. Także mój kot poleca drapak z rynną ;-))

: 05 kwie 2012, 22:53
autor: Dorszka
bolojang pisze:Nie do końca jestem też przekonany czy dla kota ma znaczenie rodzaj użytej tapicerki bo kot tego nie niszczy ma to znaczenie głównie estetyczne dla "człowieka" a duża różnica w cenie niekiedy ponad 300zł powoduje że wybieramy ten ze sztruksu. Także mój kot poleca drapak z rynną ;-))
Zapewniam, że ma ogromne, nie tylko estetyczne, i wystarczy jeden wyrośnięty kot, żeby po roku różnica stała się już bardzo dobrze widoczna :)

: 05 kwie 2012, 23:48
autor: Renia
To i ja się wtrącę.
Nasz drapak Rufiowy w sztruksie ma chyba niepełne dwa lata. Wcześniej zaciekle go broniłam, bo wyglądał świetnie, problem zaczął się, jak moje spokojne koty dostały jakiegoś szaleju w ostatnim czasie. Sztruks jest w wielu miejscach pozaciągany, a to niszczy cały jego wygląd. Poza tym, gdy wyprałam poduszkę hamaczka, zaczęła dużo szybciej chwytać brud, a każde kolejne pranie robi ze sztruksu byle szmatę :-|

: 06 kwie 2012, 10:17
autor: Sonia
Reniu u mnie jest podobnie, jak u Ciebie. To, że sztruks jest trochę pozaciągany to bym jeszcze jakoś zniosła, ale prałam go kilka razy już i teraz wygląda choćby cały czas był jakiś taki brudnawy, co mi się już nie podoba.
Tak, że ja się wyleczyłam ze sztruksu. Mam w planie przerobić mój drapak i pozamieniać w nim pewne rzeczy na dywanowe elementy, no tylko muszę najpierw jakąś kasę wykombinować, na co niestety na razie nie mam widoków :-/

: 06 kwie 2012, 10:39
autor: Joanna P.
I ja podzielam zdanie na temat sztruksu - po wypraniu traci swoje walory.

Dlatego podstawowy drapak w sztruksie, który stoi na piętrze postanowiłam zamienić na tubę Donki :-)

: 06 kwie 2012, 12:21
autor: bolojang
Czyli pozostaje mi się cieszyć, że posiadam ten dywanowy :-> jeszcze raz polecam drapak z rynienką. Gareth go po prostu uwielbia.

Obrazek

Obrazek

: 07 kwie 2012, 12:50
autor: Narin
Też radzę odłożyć na drapak w dywanie. Sztruksowy hamak miałam pozaciągany już po pierwszym tygodniu bo Lilka jeńców nie bierze - drapak to drapak więc drapie całość. Wolę nie myśleć, jak wyglądałaby upodobana do ostrzenia pazurów podstawa. A dywan jest nienaruszony, wygląda jak nowy :-)

bolojang super ta rynna a jeszcze bardziej super błogość na pyszczku kociastego! <klaszcze>

: 07 kwie 2012, 17:47
autor: Sonia
Rynna faktycznie widać, że jest kapitalna. Zadowolenie na pysiu widać w 100%

: 08 kwie 2012, 23:55
autor: asiunia0312
Zadowolenie na pysiu kapitalne ! <ok>
Ja jak tak czytam to też się bardziej skłaniam ku dywanowym obiciu, ale na razie tuba musi wystarczyć :-(