Sonia pisze: ↑23 lip 2021, 22:34
Bukszpany pilnuję i sprawdzam. Chyba w okolicach marca czy kwietnia robię oprysk Mospilanem. Miałam spokój do teraz ale tydzień temu musiałam powtórzyć oprysk bo się znowu pojawiły glizdy. Trzeba niestety być czujnym i zaglądać do środka co jakiś czas ale jest to do opanowania.
Miesiąc temu wycięłam sobie kulki bukszpanowe.
Ja mojego nie upilnowałam, a też pryskałam i zbierałam gąsienice. Aż się dziwiłam, jak te paskudy go znalazły, miałam go tylko jednego i najbliższe były u dość dalekich sąsiadów. U nich też już nieżywe niestety, ćma zjadła wszystkie, które mieli wzdłuż podjazdu, dramat. Co to jest za paskuda! Pozostaje mi trzymać kciuki za Twoje!
Doczekałaś się naprawdę pięknego ogrodu
Tamiś, mój ulubieniec
i nie wierzę, że to już 12 lat! Wygląda niezmiennie pięknie, oczka nadal cudnie wybarwione. I chyba zeszczuplał?
Tobinek to też już bardzo poważny pan kot i też niezmienie miśkowato urodziwy