Strona 10 z 530

: 18 lut 2012, 14:50
autor: monika§
Ojjjj, jaki słodki Karmelek <zakochana> I ile zdjęć! <ok>
Trzymam kciuki za szybką diagnozę i ewentualne leczenie kociego pyszczka (oby nie!) :kotek:

: 18 lut 2012, 17:20
autor: margita
Kicia jest prześliczny i też trzymam kciuki aby to nie było nic poważnego. Będziemy czekać na wieści ...

: 19 lut 2012, 02:39
autor: Bartolka
elwiska3 pisze:no i sie zdenerwowałam :-| cały czas sadziłam, ze on ten pychol brudny ma. Zwłaszcza , że ciagle gdzieś go wpycha np doniczka z ziemią.
Zrobiłam teraz na szybko fotki tej Karmelkowej bródki. No i mam wyrzuty sumienia, że zaniedbałam chłopczyka mojego :-/
elwiska3 :-) Niczego nie zaniedbałaś :kiss: Tego najzwyczajniej nie widać z początku, a nasila się szybko. Ja z tym walczę od dłuższego czasu. Teraz jeszcze doszła do kompletu Lulu :-( Jej bródka wygląda tak jak u Karmelka - jakby zabrudzona mieloną kawą. We wtorek idę do nowego weta i zobaczymy, co powie. Wkrótce zamieszczę nowe fotki w wątku "Acne chin" i opis dalszego leczenia. Najlepiej wybierz sie do dermatologa :kotek: :-)

: 19 lut 2012, 21:02
autor: elwiska3
no i Karmeek ma trądzik - mój nastolatek kochany :-)
chociaż tak naprawde to nie ma to związku raczj z dojrzewaniem.
Dostał do mycia żel Peroxyvet - uzywamy raz dziennie i jeszcze coś do przemywania ( z dużej butelki u weterynarza mam to coś w strzykawce) tak 3-4 razy dziennie przemywać. " ta kawa" dośc cięzko schodzi bo i pacjent słabo współpracuje - ale jak trzeba to trzeba .
Mam podac witaminki na sierść.

Dziekuje za tyle miłych wpisów a zwłaszcza za wskazówkę co to może być.

: 19 lut 2012, 21:16
autor: kotku
Trzymam kciuki za błyskawiczne wyleczenie <ok> Ach, forum i tutejsze cioteczki są nieocenioną skarbnicą wiedzy i czujnego oka! :ok:

: 19 lut 2012, 21:16
autor: monika§
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia Karmelka :-)

I mam też taką sprawę - widzę, że jesteś z DG i chciałam zapytać - do którego weterynarza chodzicie z kiciem? :-)

: 19 lut 2012, 21:21
autor: elwiska3
Chodzimy do pani dr Marii Sobeckiej na 3 maja w DG - doktor Marysia leczyła naszego psa przez 15 lat - jest jak nasz lekarz rodzinny. Początkowo pracowała razem z męzem - teraz to 2 osobne lecznice. Mąż ma w Sosnowcu na Sportowej.

: 19 lut 2012, 21:26
autor: monika§
Dziękuję bardzo za odpowiedź :-)
Ja dojeżdżam do DG, ale do kliniki Molicki&Molicki, jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć czy są "super", polegam jedynie na opiniach z internetu...
Wiem tylko, że należy omijać szerokim łukiem weterynarza w mojej miejscowości... (Łazy)

: 20 lut 2012, 00:02
autor: Bartolka
Trzymam kciuki żeby bródka szybko czysta była :-) Wiem jak trudno to się zmywa <diabeł> Jestem ciekawa co dostałaś w strzykawce. Jakbyś mogła się zapytać i napisać, będę wdzięczna :-) Głaski dla Karmelka :kotek:

: 20 lut 2012, 09:04
autor: elwiska3
Bartolka - dowiem sie co tam mam. Nie spytałam bo myślałam, ze mam w książeczce wpisane :-)

Moliccy sa na ulicy obok mnie - to fajna i bardzo chwalona klinika i na dodatek całodobowa. Zawsze tam jest ruch wiec ciesza sie dobra opinią.