Jak to miło się czyta opowieści o kociej miłości do właściciela zwłaszcza o porannym budzeniu gdy nas to nie dotyczy. Ale wydaje mi się, że sporo kociaków robi takie pobudki to pewnie jeszcze zależy od etapu rozwoju w którym kociak się znajduje i jego indywidualnych upodobań. Nie mam jeszcze w tym dużego doświadczenia więc nic ciekawego nie napiszę, może tylko tyle, że moje koty miały etap wstawania razem z nami, później o 4, 4.30, a teraz znów coś im się pozmieniało.
Twoja kitulka pięknie rośnie i super minki strzela
u nas było różnie ... raz tuż przed budzikiem, innym razem dużo wcześniej, a teraz już jako dorosły kocurek raczej czeka na budzik. A jak nie wstaję to zaczyna krzyczeć czyli miauczeć całkiem głośno <lol> A w weekendy jak budzik nie dzwoni - to o zwyczajowej godzinie zaczyna się kręcić, parę razy miauknie - i jeśli się nie ruszam to idzie spać i grzecznie czeka aż pańcia wstanie <mrgreen>
Grzeczniusi jest bardzo
Pewnie jak Lumi dorośnie to też tak będzie :-P
Piękne zdjęcia, kochana kicia
dzięki za słowa otuchy mam nadzieje, że z tego wyrośnie bo na dłuższą mete, nie dam rady tak funkcjonować :-) w piątek przyszła do nas, baaa nie do nas a do Lumi paczka, poniżej kilka ujęć radości kociaka
moje małe w swoim żywiole <diabeł> dawaj to, to moje!
przed chwilą znalazłam na podłodze zęba- kła, otworzyłam pyszczek, troszke krwawi, ale nie widze braków w uzębieniu? <hm>
Śliczna koteczka pełna energii
Ząbkiem się nie przejmuj. W tym wieku często kociaki mają podwójne kły, jedne jeszcze nie wypadły, a drugie już się pchają. Dlatego jak jej ten jeden wyleciał, to nie znalazłaś dziury, bo nowy już sobie w połowie wyrósł.
Ja też mam na pamiątkę zębole moich miśków :-)
Pięknego masz białego urwiska! Ten kolor, zaraz po niebieskim, najbardziej mnie urzeka <zakochana> jak się będę zastanawiać nad drugim kotkiem, to koniecznie w tym umaszczeniu! :-)
Soniu, dzięki, przyznaje, że przez chwile spanikowałam, wiedziałam, że Lumi jest w takim wieku, kiedy ząbki wypadają, ale gdzieś przeczytałam, że jest to poprzedzone brakiem apetytu i odorkiem z pysia, a tego u niej nie zaobserwowałam <oops>
Aniu, ten urwisek z dnia na dzień pokazuje, że coraz więcej potrafi...psocić oczywiście <diabeł> i dziękujemy! sama się nad nią codziennie zachwycam <zakochana>