Strona 10 z 419
Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 00:11
autor: Kasik
Dzieki Aga, uśmiałam się z soczewek
To fakt, oczka ma piękne, zielone, żebym to ja takie miała...
albo żeby chociaż soczewek pożyczyła...
Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 00:24
autor: Aga L.
Gdybym miała choć jedno wolne miejsce na kolejnego kota to byłby to Cicero od Estery, też taki whiskas. To chyba mówi samo za siebie jak bardzo mi się taki kolor podoba <mrgreen> mam w rodzinie trzy pomarańczowookie koty i 2 niebieskookie, zielone byłyby idealnym uzupełnieniem <lol> pomarzyć można a pooglądać koty u innych nawet trzeba, trochę się zaspokaja chęć powiększenia stada. A Ty myślisz już o kolejnym?

Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 07:37
autor: Audrey
Piękna pręgulinka. I oczy faktycznie ma powalające.
Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 08:23
autor: Becia
Ślicznotka zielonooka <zakochana> <zakochana> <zakochana>
Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 10:04
autor: Kasik
Aga L. pisze:Gdybym miała choć jedno wolne miejsce na kolejnego kota to byłby to Cicero od Estery, też taki whiskas. To chyba mówi samo za siebie jak bardzo mi się taki kolor podoba <mrgreen> mam w rodzinie trzy pomarańczowookie koty i 2 niebieskookie, zielone byłyby idealnym uzupełnieniem <lol> pomarzyć można a pooglądać koty u innych nawet trzeba, trochę się zaspokaja chęć powiększenia stada. A Ty myślisz już o kolejnym?

Aga, mi się marzy z pomarańczowymi, ale marzyć to sobie można
To nasz pierwszy kotek i TZ twierdzi, że jeszcze sam się nie oswoił z sytuacją.
Chociaż on na punkcie Kayki zwariowal zupełnie, twierdzi, że przez nią lat mu przybywa
bo się tak zamartwia, że nam kicia choruje. I tu jest dodatkowy problem,
gdybym miała pewność, że drugi kot poprawi kondycję psychiczną Kayi, ze go zaakceptuje w pełni,
to stanęłabym na głowie żeby męża przekonać. Ale boje się, że może być odwrotnie,
że się na nas obrazi, albo się nie polubią i będzie jeszcze bardziej nerwowa.
Aga, czy te wszystkie kotuchy to Twoje są, masz 5 ? <shock>
Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 10:13
autor: Kasik
Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 10:16
autor: Agnes
mnie się wszystkie podobają <mrgreen> tak romantycznie pod tym kwiatkiem <zakochana>
ależ mi się Twoje pasiaste szczęście podoba

Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 10:18
autor: Aga L.
Za 8 dni będą wszystkie moje <mrgreen> Obecnie mam 3 : Zuzię przypominającą kota birmańskiego ale wziętą 10 lat temu ze schroniska, 3,5 letniego niebieskiego Bazyla i dwuletniego kremowego Tytusa, przy czym chłopaki teoretycznie są mojego syna ale mieszkamy razem więc to na razie bez różnicy czyje. A za wspomniane 8 dni moja córka wylatuje do Anglii, na razie na próbę czy się jej spodoba i przejmujemy opiekę nad jej dwójką : Aragornem (Svenem) z EstiBri i Quinnem (Bohunem) z Mazurii. Ta dwójka ma na forum swój wątek, zajrzyj jeśli masz ochotę. Teoretycznie mogłabym się przeprowadzić do mieszkania córki i tam się zajmowć kotami ale ja wyjeżdżam co tydzień na 3 dni i to za długo, aby ich zostawić samych. Więc w weekend zaczynamy operację oswajania ze sobą pięciu kotów, będzie ostro jak znam moje. Już zamówione dyfuzory i obroże antystresowe ale i tak łatwo nie będzie <kciukwdół> a za póltora miesiąca przeprowadzka z całą piątką, bo robię w swoim mieszkaniu generalny remont i przez 4 miesiące mieszkam w wynajmowanym. Sajgon się szykuje, jednym słowem. Nie wiem, co Ci doradzić z drugim kotem, nigdy nie wiadomo czy to dobrze czy źle dać mu towarzysza. Nasze potrzeby posiadania kolejnego ustępują przed dobrem zwierzaka który juz z nami mieszka. Przeważnie są zadowolone z dokocenia ale, no właśnie, przeważnie.
Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 10:20
autor: Slonick
No to piekna gromadke bedziesz miala

A corka gdzie leci? Pewnie do Londynu.....
Re: Kaya
: 16 wrz 2013, 10:23
autor: Aga L.
Pisałam i pisałam a Ty przez ten czas wstawiłaś piękne zdjęcia. Kicia jest zachwycająca <serce>