Żwirek

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Zablokowany
katana1978
Posty: 95
Rejestracja: 25 paź 2010, 14:47

Post autor: katana1978 »

słuchajcie a jak wygląda u was w ogóle zmiana żwirku ?
Są jakieś etapy czy tak po prostu z grubej rury dziś żwirek ten a jutro inny i kotu wszystko jedno ??
Awatar użytkownika
Aga12
Posty: 783
Rejestracja: 23 wrz 2010, 12:31
Płeć: kobieta
Skąd: okolice Torunia

Post autor: Aga12 »

Ja tak z grubej rury.Zmieniłam z dnia na dzień bentonitowy na drewniany.Umyłam kuwetę nasypałam drewnianego żwirku,po wierzchu tylko sypnęłam starym bentonitowym.Kot niemal natychmiast się w nim załatwił i było po problemie.Ale słyszałam,że nie ze wszystkimi kotami tak łatwo.Niektóre wręcz mogą niezaakceptować takiej szybkiej zmiany i mogą odmówić korzystania z kuwety.Wszystko zależy od kota.Możesz spróbować tak jak ja,a jak nie wyjdzie to mieszać,tak długo aż coraz mniej będzie starego żwirku,a coraz więcej nowego.W końcu zostanie tylko nowy.
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Ja niestety zrobiłam ten błąd na początku. Jak przywiozłam drugiego kotka, to od razu dałam go do kuwety z innym żwirkiem niż miał w hodowli i niestety, kotek tam tylko leżał, całą noc biedny nie szedł sikać, a na drugi dzień rano zsikał się do legowiska, bo do tego żwirku nie chciał co miałam. Na drugi dzień szybko postawiłam drugą kuwetę i miałam dwie, jedną ze żwirkiem drewnianym, a drugą z Benkiem. Potem już zrobiłam jedną kuwetę i mieszałam przez 2 tygodnie. Do Benka dosypywałam coraz więcej drewnianego, aż w końcu dałam tylko drewniany i kociak już nie protestował.
Awatar użytkownika
Aga12
Posty: 783
Rejestracja: 23 wrz 2010, 12:31
Płeć: kobieta
Skąd: okolice Torunia

Post autor: Aga12 »

Jeśli chodzi o świeżo przywiezionego kotka z hodowli,to ja,po przeczytaniu wielu forumowych mądrości,poprosiłam panią od której kupowałam Jeffreya,aby dała mi w woreczku trochę żwirku z kuwety z której Jeff i inne koty u niej korzystały.Kupiłam dokładnie ten sam żwirek co był w hodowli,posypałam po wierzchu tym z worka,żeby mały czuł zapach i wszystko było ok.Dopiero po czasie jak już kot się w miarę zaaklimatyzował u nas,kuweta została postawiona na docelowym miejscu,a ja przypadkiem dostałam w prezencie od weta na pierwszej wizycie,promocyjne opakowanie CB Eco + zmieniłam mu ten bentonitowy żwirek na drewniany.Ale i tak po wierzchu posypałam jeszcze tego starego bentonitowego.Na szczęscie Jeff nie jest problemowy i zmianę zaakceptował od razu,ale jak pisze Sonia,nie zawsze jest tak łatwo i wtedy trzeba mieszać.Wszystko zależy od kota.
Awatar użytkownika
agataz
Posty: 128
Rejestracja: 19 lut 2010, 14:32

Post autor: agataz »

to i ja dorzucę kamyczek :)
zaczynalismy od odrewnianego + neutralizator zapachu do tego, ale wszędzie było go pełno i po jakims czasie miałam dość wymiatania drobinek spod dywanu, łóżka i innych zakamarków, poza tym nad takim zbrylajacym trzeba jednak cały czas czuwac i biegać z łopatka. postanowiłam zamienic go na silikonowy bezzapachowy - po chwili grozy: wejdzie - nie wejdzie - Beńka go pokochała i tak jest do dzisiaj, wymieniam całą zawartość raz w miesiącu i jest git, zauwazyłam też, że kociambra uwielbia grzebać w takim świeżym mocno szeleszczącym żwirku robiąc przy tym mnóstwo hałasu :) żwirek się nie roznosi po całym domu i świetnie chłonie zapach. używam żwirku Brylant z Kakadu, cena najczęściej w promocji 9,90, poza ok. 15 zł.
Marzena
Posty: 145
Rejestracja: 07 wrz 2010, 17:51

Post autor: Marzena »

Przetestowaliśmy niemal wszystko. Teraz jest silikonowy i jest nareszcie trafiony. Nie roznosi się, ładnie wchłania. Jest mniej wydajny od Cat's Best ale nie ma sprzątania całego domu kilka razy dziennie. Kotom nie robi różnicy co mają w kuwecie, może przy silikonowym mniej zakopują. Ale ładnie można wyrzucić twarde, mokre przemieszac.
Awatar użytkownika
Aga12
Posty: 783
Rejestracja: 23 wrz 2010, 12:31
Płeć: kobieta
Skąd: okolice Torunia

Hilton drewniany,zbrylajacy czy ktoś miał?

Post autor: Aga12 »

A czy ktoś z was kupował żwirek drewniany Hiltona,compact,zbrylający dla kotów?
Czy warto kupić,czy to tania badziewna podróbka CBE+?
Awatar użytkownika
madziulam2
Agilisowy Rezydent
Posty: 2820
Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków

Re: Hilton drewniany,zbrylajacy czy ktoś miał?

Post autor: madziulam2 »

Aga12 pisze:A czy ktoś z was kupował żwirek drewniany Hiltona,compact,zbrylający dla kotów?
Czy warto kupić,czy to tania badziewna podróbka CBE+?
mam go teraz tylko dlatego, że musiałam prędko kupić w niedzielę i w supermarkecie z drewnianych był tylko on /a ja się bardzo przyzwyczaiłam do wyrzucania żwirku do WC <mrgreen> )... dziś wreszcie dostałam paczkę z Krakvetu z moim CB+

wolę CB+ (w szczególności w wersji dla długowłosych) choć Hilton nie jest tak całkiem do bani - niesie się jednak więcej
Awatar użytkownika
pudelek
Posty: 377
Rejestracja: 21 wrz 2010, 19:40

Post autor: pudelek »

Właśnie odkryłam cudowne właściwości żwirku silikonowego. <klaszcze> <klaszcze> <klaszcze> Mój kocuroo zawsze po skorzystaniu z kuwety ze starym żwirkiem wychodził z mokrymi pomponikami a następnie stawiał wszędzie pieczątki. Wydaje mi się ze zbyt nisko przykucał podczas sikania. A teraz od kiedy używamy żwirku silikonowego nie zdarzyło mu się to ani razu <klaszcze>

Zastanawiam się czy rzeczywiście, tak jak podaje producent żwirek wystarczy wymienić raz w miesiącu, zakładając że korzysta z niego jeden kot?
Agathea
Posty: 441
Rejestracja: 13 sie 2009, 15:05

Post autor: Agathea »

U nas na 2 koty przy 2 kuwetach mniej więcej tak wychodzi. Może też zależy od producenta. Dla mnie taki żwirek jest najlepszy, bo się wcale nie nosi po domu i łatwo się sprząta...
Zablokowany