Forum o kotach Agilis Cattus

Filipek pięknie dziękuje Ciociom za życzenia

A ja wyjechałam na dwa tygodnie i wracam w piatek... marudziłam dzis mężowi o zdjecia kotków i voila! dostałam. Choć nie takich sie spodziewałam
TZ zrobił sobie dzis kąpiel, Nanek siedział w łazience na koszu obok wanny i obserwował.. Filip czesto tak robi
Tylko ze Filip nie zazdrosci Panciowi i nie wskakuje do środka <diabeł>
A ten czarny łobuz owszem, i jeszcze sie kloci ze chce z powrotem do wanny, moja mała kłótliwa zmokla kura <serce>


Teraz wspólne mycie i czesanie Nanusiowego futra




Pancio no, nic nie wspominałeś ze mam nie włazić do wanny z woda <święty>


Matko, kto tak tego kota (nie) wychował <lol> <lol> <lol>

<lol> <lol> <lol>
Sandra takie czarne łaputki to trzeba umyć !
Czyscioszek kochany <serce>

Pomoc starszego braciszka nieoceniona <zakochana>

Kot czy wydra? <lol> <lol> <lol>

Rozkrzyczana zmokła kura <lol>

Wychował wychował ...się przeca myje <mrgreen>

Nanuś zakusy na kąpiele ma i jeszcze się darł, ze chce więcej

<lol> Coś w sobie takiego mają te czarniawe nicponie, że ich do wanny ciągnie. Ja po korzystaniu z wanny muszę zamykać łazienkę, bo ten mały hobbit musi koniecznie ją swoim futrem osuszyć po każdej eksploatacji <rotfl> A każda łazienkowa aktywność jest bacznie przez niego obserwowana z brzegu wanny.

aurora80 pisze:<lol> Coś w sobie takiego mają te czarniawe nicponie, że ich do wanny ciągnie. Ja po korzystaniu z wanny muszę zamykać łazienkę, bo ten mały hobbit musi koniecznie ją swoim futrem osuszyć po każdej eksploatacji <rotfl> A każda łazienkowa aktywność jest bacznie przez niego obserwowana z brzegu wanny.

<lol> Dlaczego nie dajesz sie Marcysiowi wytarzać w mokrej wannie, niedobra kobieto? <lol>
Kotek bylby na pewno bardzo szczesliwy.... a prosto z mokrej wanny wybrałby sie do kuwety, zeby to uczcić
U nas Nanek od pierwszego dnia suszy wannę.... ale prawdziwa kąpiel zdarzyła sie pierwszy raz <lol>

Fajna ta zmokła kurka... <mrgreen> <zakochana>
I jak fajnie krzyczy <lol> <lol> <lol>

Śliczne kotki <mrgreen>