SZKOCKI KOCIAK Z UKRAINY POMOC
SZKOCKI KOCIAK Z UKRAINY POMOC
Witam!
Chciałabym prosić o poradę. Otóż marzy mi się kot szkocki fold, jednak w Polsce jest on prawie w ogóle nie dostępny. Pozostaje zagranica. Na zachodzie są bardzo drogie, zainteresowałam się więc Ukrainą. Tam na forach i portalach aukcjowych można znaleść mnóstwo ogłoszeń o sprzedaży pięknych kociąt. Czy ktoś z Państwa ma może doświadczenie i mógłby mi poradzić?
Chciałabym prosić o poradę. Otóż marzy mi się kot szkocki fold, jednak w Polsce jest on prawie w ogóle nie dostępny. Pozostaje zagranica. Na zachodzie są bardzo drogie, zainteresowałam się więc Ukrainą. Tam na forach i portalach aukcjowych można znaleść mnóstwo ogłoszeń o sprzedaży pięknych kociąt. Czy ktoś z Państwa ma może doświadczenie i mógłby mi poradzić?
Moje doświadczenia z zagranicą, jak nie znasz języka, lepiej się w too nie bawić jestem na etapie kupowania kotki hodowlanej z Białorusi i ogrom komplikacji i tragedia z językiem (fakt, ze mną motywowało, aby mieć inne geny niż w Polsce, bo to kotka hodowlana), mam na szczęście dobrą koleżankę, która mi pomaga, ale na chwilę obecną to nie wiem czy się nie poddam, kotka miała być u mnie dzisiaj ja jeszcze poczekam, ale ogrom stresu, a i zapomniałabym dodać, jak chcesz mieć piękne i zdrowe zwierzę to lepiej odłożyć, niż później płakać, bo niestety, ale koty w dobrym typie muszą kosztować, nauczyłam się tego na forum obserwując koty, jak i po swoim nieprzemyślanym zakupie kotki "brytyjskiej", która przypomina zachowaniem czasami rozwścieczonego tygrysa hehehhe <lol> a moje kostki zakrwawione zwierzę
Proponuje poczytac o obciazeniach jakie niesie ze soba ta rasa - nie bez powodu tak malo jest hodowli tych kotow. Zwrocic uwage na rodowody i sposob krycia foldow. Dobrze byloby znalesc jakas polecana "zaprzyjazniona" hodowle. Swego czasu bywaly te kcoiaste na wystawach PZFu i nie powiem, piekne sa
a propos, w czw-pt za tydz moge przewertowac katalogi i poszukac nazw hodowli... ale wczesniej si enie wyrobie a i obiecac nie moge ze zdaze za tydzien...
a propos, w czw-pt za tydz moge przewertowac katalogi i poszukac nazw hodowli... ale wczesniej si enie wyrobie a i obiecac nie moge ze zdaze za tydzien...
do tymabri : Dziekuję
do bebeluna: Ja właśnie tez usiłowałam kupić kociaka, ale w ostatniej chwili chyba się zniechecili i napisali mi że już nieaktualne . a jak ty się zabezpieczasz przed oszustwem? Czy można płacic połowę ceny, a drugą po dowozie? Czy jakaś umowa przez internet? Jak można się upewnić, że nie oszukają? Jak przebiega transakcja i transport? Pytam bo mimo wszystko zalezy mi bardzo, tam są takie piekne kociaki...
do bebeluna: Ja właśnie tez usiłowałam kupić kociaka, ale w ostatniej chwili chyba się zniechecili i napisali mi że już nieaktualne . a jak ty się zabezpieczasz przed oszustwem? Czy można płacic połowę ceny, a drugą po dowozie? Czy jakaś umowa przez internet? Jak można się upewnić, że nie oszukają? Jak przebiega transakcja i transport? Pytam bo mimo wszystko zalezy mi bardzo, tam są takie piekne kociaki...
za kota placisz zaliczke i czekasz az rosnie, potem placisz przed wysylka cala kwote plus koszty wysylki... kazda hodowla moze miec inne warunki, trzeba pytac
wysylka - jak to starsznie brzmi,ale tak jestem zmeczona ze nie moge innego slowa znalesc...
oczywiscie mozesz probowac negocjowac ze np 10% placisz w momencie odbioru kota,ale
1. potrzebna jest wiza jesli chces zjechac po kota
2. specjalne swiadectwo wet dla kota ze wschodu
3. firma kurierska to koszt ok 500euro (czasme leca 2 koty, czasem hodowca jedzie an wystawe i kota zabiera)
Niestety nic nie zastapi odwiedzin w hodowli, obejrzenia stada , pomacania kotow itd. Nie masz zadnej gwarancji na to w jakiej kondycji kota dostaniesz... roznie z tym bywa. Najlepiej jest poptytac o firme kurierska PL i jelsi samolot-to w kabinie pasazera ma leciec kotek a nie w luku bagazowym (huk, przeciagi, zimno)
wysylka - jak to starsznie brzmi,ale tak jestem zmeczona ze nie moge innego slowa znalesc...
oczywiscie mozesz probowac negocjowac ze np 10% placisz w momencie odbioru kota,ale
1. potrzebna jest wiza jesli chces zjechac po kota
2. specjalne swiadectwo wet dla kota ze wschodu
3. firma kurierska to koszt ok 500euro (czasme leca 2 koty, czasem hodowca jedzie an wystawe i kota zabiera)
Niestety nic nie zastapi odwiedzin w hodowli, obejrzenia stada , pomacania kotow itd. Nie masz zadnej gwarancji na to w jakiej kondycji kota dostaniesz... roznie z tym bywa. Najlepiej jest poptytac o firme kurierska PL i jelsi samolot-to w kabinie pasazera ma leciec kotek a nie w luku bagazowym (huk, przeciagi, zimno)
Moim zabezpieczeniem były papiery hodowli, dokładne dane rodziców ich papiery otrzymałam zeskanowane (dla hodowcy to też ryzyko, bo wiedzą, ze jeśli będą kłamać to spadnie ich renoma, a jak mają np. kotki z dobrymi tytułami to zależy im na dobrej opinii), zaliczkę wpłaciłam i czekam, bo z tym jest dużo roboty, paszporty, załatwianie tego w urzędzie celnym (to oczywiście robią hodowcy).
A i muszę pochwalić Tymabri bo to taka dobra osóbka, która wysłuchiwała moje wątpliwości i pomagała zrozumieć o co chodzi z wybarwianiem oka <pokłon>
A i muszę pochwalić Tymabri bo to taka dobra osóbka, która wysłuchiwała moje wątpliwości i pomagała zrozumieć o co chodzi z wybarwianiem oka <pokłon>
- Grażyna
- Hodowca
- Posty: 60
- Rejestracja: 05 cze 2010, 00:01
- Hodowla: NAGADA*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa/Dębe Wielkie
- Kontakt:
Na Ukrainę akurat wizy nie trzebatymabri pisze: 1. potrzebna jest wiza jesli chces zjechac po kota
Co do szkockich foldów - rasa piękna, ale pod warunkiem, że mądrze hodowana i nie krzyżowana z brytkami (chociaż jeszcze można chyba do 2015 roku - jeśli się mylę, proszę mnie poprawić <pokłon> ).
A nie myślałaś o hodowlach łotewskich na przykład?