Forum o kotach Agilis Cattus

U nas sezon grzewczy juz rozpoczęty.Co za tym idzie powietrze w mieszkaniu przesuszone,pomimo codziennego wietrzenia.Jeffrey psika,ale to akurat już powoli opanowuję Immunactivem.Mimo wszystko widzę,że jak okno jest otwarte to on mniej psika.No ale ciągle okien nie możemy mieć otwartych,lato już się skończyło.No i tu moje pytanie i prośba,polećcie mi proszę dobry,sprawdzony nawilżacz z mgiełką parową,ale nie jakiś kosmicznie drogi tak do 300 zł,maksymalnie. <oops>
Gdzieś też czytałam,że te nawilżacze ultradźwięowe są niedobre,kiedy w domu jest pies czy kot.Ponoć te ultradźwięki są dla nich nie do zniesienia,ale ile w tym prawdy?Wiecie też coś na ten temat? <hm>

Ja mam Ventę. Koty ją tolerują, ma konstrukcję cepa, żadnej magii czy ultradźwięków. Podnosi wilgotność do przyzwoitego poziomu.

Tu o ultradźwiękach: http://www.forum.agiliscattus.pl/viewto ... l%C5%BCacz

U mnie nawilżacz ultradźwiękowy.Xavier leży przed nim i łapie mgiełkę <mrgreen>

Dziewczyny, a możecie polecić coś do większych kubatur? Mój salon nie jest wielki, ale za to wysoki (średnio 3,8m, co daje kubaturę ok.170m3, do tego otwartych na resztę domu).
Mimbla, Twoja Venta jest naprawdę interesująca, ta największa z domowych powinna dać u mnie radę, ale chętnie poznałabym inne możliwości.

Aga12 pisze:U nas sezon grzewczy juz rozpoczęty.Co za tym idzie powietrze w mieszkaniu przesuszone,pomimo codziennego wietrzenia.Jeffrey psika,ale to akurat już powoli opanowuję Immunactivem.Mimo wszystko widzę,że jak okno jest otwarte to on mniej psika.No ale ciągle okien nie możemy mieć otwartych,lato już się skończyło.No i tu moje pytanie i prośba,polećcie mi proszę dobry,sprawdzony nawilżacz z mgiełką parową,ale nie jakiś kosmicznie drogi tak do 300 zł,maksymalnie. <oops>
Gdzieś też czytałam,że te nawilżacze ultradźwięowe są niedobre,kiedy w domu jest pies czy kot.Ponoć te ultradźwięki są dla nich nie do zniesienia,ale ile w tym prawdy?Wiecie też coś na ten temat? <hm>

Ja mam nawilżacz HYUNDAI HUM-770 raczej podoba się mojemu koteczkowi bo gdy jest włączony leży obok i bawi się mgiełką

Polecicie jakiś dobry nawilżacz powietrza?
Dojrzałam do zakupu, bo wysychamy strasznie...

Dzięki za przeniesienie postu, zupełnie nie zauważyłam, że taki wątek istnieje W tej sytuacji pytanie sformułowałabym nieco inaczej, zapytałabym np. o dobry i TANI nawilżacz powietrza
Przyjrzę się tym, które macie, ten Hyunday wygląda ciekawie

A jaką masz kubaturę do nawilżania?

Najtańsze są nawilżacze ultradźwiękowe, ale podejrzewa się je o wysoką uciążliwość dla psów i kotów i wg tego co czytałam, powodują osadzanie się białego mineralnego nalotu w okolicach urządzenia. Z tymi nie mam doświadczenia.

Mam dwa nawilżacze, >>parowy<< i >>ewaporacyjny<<. Są to jedne z najbardziej wydajnych urządzeń domowych, ale ja mam dość dużą kubaturę do nawilżenia, a w naprawdę suche dni jeden nawilżacz nie dawał sobie rady.

Trudno jednoznacznie powiedzieć, który lepszy, każdy ma wady i zalety więc wszystko kwestią oczekiwań.
Na pewno mój ewaporacyjny działa dużo ciszej niż parowy, za to zimą (kiedy to przede wszystkim istnieje konieczność nawilżania) przyjemniejszy jest parowy, bo daje ciepłą mgiełkę, wokół ewaporacyjnego wiele chłodem (zimna mgiełka).

Parowy wydaje się droższy w eksploatacji, bo jest energożerny (mój ma ok.0,5kW), ale jak dobrze policzyć i doliczyć do tego materiały eksploatacyjne, to może się okazać, że eksploatacja energooszczędnego nawilżacza ewaporacyjnego jest jednak droższa albo w najlepszym razie porównywalna (maty sporo kosztują i niestety trzeba je wymieniać częściej niż deklaruje producent).

Jakby chciała wiedzieć coś więcej, pytaj :-)

atomeria pisze:A jaką masz kubaturę do nawilżania?

Najtańsze są nawilżacze ultradźwiękowe, ale podejrzewa się je o wysoką uciążliwość dla psów i kotów i wg tego co czytałam, powodują osadzanie się białego mineralnego nalotu w okolicach urządzenia. Z tymi nie mam doświadczenia.

U nas niedużo, normalne mieszkanie w bloku, o standardowej wysokości. Jak się przeprowadzimy będzie więcej i wyżej, ale na razie potrzebuję nawilżacza na już. Jeśli będzie za mały później to najwyżej stanie tylko w sypialni...

A to podejrzenie co do uciążliwości jest jakoś potwierdzone? Bo dziewczyny piszą, że mają i że koty lubią sobie nawet przy nawilżaczu poleżeć.... A szczerze powiem, zależy mi na czymś tańszym...

Ja mam takie maleństwo http://cokupic.pl/produkt/Elta-lb110-Na ... adzwiekowy Nie używam go dużo, wolę porządnie wywietrzyć mieszkanie. Jak na pokój ok. 16 m2 jest ok. Trudno mi powiedzieć, czy szkodzi kotom - nie uciekały w każdym razie,
a nawilżacz stał niecały metr od drapaka, na którym leżały.