Dorian
: 12 paź 2013, 10:41
Witam! Zafascynowało mnie to forum, jest niesamowicie wciągające i bardzo przydatne :-) Jakiś czas temu, a mianowicie 16 sierpnia zawitał u mnie mały brytyjczyk
Od dawna myślałam o takim kotku, zwłaszcza, ze miałam do czynienia z ta rasą już wcześniej - moja współlokatorka ma takiegoż kotka.
Historia Doriana jest nietypowa i spontaniczna
Przeglądając 15 sierpnia kotki na gratce, znalazłam jednego, jeszcze pochodził z Częstochowy, wiec nie musiałam daleko jechać; a sam w sobie od razu urzekł mnie. Tego samego dnia zadzwoniłam do Pani z ogłoszenia i umówiłyśmy się od razy na 16 sierpnia
Dorian strasznie płakał przez 40 km podróż, ale wszedłszy do domu od razu wyszedł z transportera i zaczął zwiedzanie
Nawet mój pinczer nie przeraził go.
Obecnie jest moim malutkim puchatym kochaniem
i nie wyobrazam sobie dnia bez jego naprawde wczesnie porannego"miau", mruczonka i lizania - Wstawaj juz musisz mnie 'potulić' i dać jeść, nie ważne, że jest dopiero 5 rano ;)
Mam nadzieję, że uda mi się wkleić zdjęcia bez problemu ;) Postaram się napisać i dodać więcej, ale to dopiero delikatny rozruch




Historia Doriana jest nietypowa i spontaniczna


Dorian strasznie płakał przez 40 km podróż, ale wszedłszy do domu od razu wyszedł z transportera i zaczął zwiedzanie

Obecnie jest moim malutkim puchatym kochaniem

Mam nadzieję, że uda mi się wkleić zdjęcia bez problemu ;) Postaram się napisać i dodać więcej, ale to dopiero delikatny rozruch



