Proszę o poradę: chciałabym zawczasu zabezpieczyć drzwi przed odrapaniem i kable przed pogryzieniem.
Kicia, z tego co mi wiadomo, nie odrapuje drzwi, ale jej kuweta będzie stała w łazience - docelowo zawsze otwartej, ale może się nie daj Boże okazać, że ktoś z domowników się zagapi i je zamknie... Moment, w którym przybiegnę słysząc drapanie, może się okazać zbyt późny na zapobiegnięcie śladom pazurków. Mieszkanie jest wynajmowane, więc w przypadku zadrapania drzwi będę musiała je wymienić na nowe (a dokupić takie same jak pozostałe w mieszkaniu to nie lada wyzwanie), stąd muszę tego pilnować

I jeszcze kabelki... O ile mogę większość z nich pochować, to telefon zwykle ładuję nocą, a ładowarki są chyba bardzo atrakcyjne dla małych kotków. Macie jakieś rozwiązania w tej kwestii? Czy jakieś osłonki + pokropienie ich cytryną (koty nie lubią, prawda?) wystarczy?