Forum o kotach Agilis Cattus

Kochani!
Proszę o poradę: chciałabym zawczasu zabezpieczyć drzwi przed odrapaniem i kable przed pogryzieniem.

Kicia, z tego co mi wiadomo, nie odrapuje drzwi, ale jej kuweta będzie stała w łazience - docelowo zawsze otwartej, ale może się nie daj Boże okazać, że ktoś z domowników się zagapi i je zamknie... Moment, w którym przybiegnę słysząc drapanie, może się okazać zbyt późny na zapobiegnięcie śladom pazurków. Mieszkanie jest wynajmowane, więc w przypadku zadrapania drzwi będę musiała je wymienić na nowe (a dokupić takie same jak pozostałe w mieszkaniu to nie lada wyzwanie), stąd muszę tego pilnować Czy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii? Znalazłam w Sieci coś takiego: http://www.drsfostersmith.com/product/p ... atid=20472 - czy ktoś widział coś tańszego w Polsce?

I jeszcze kabelki... O ile mogę większość z nich pochować, to telefon zwykle ładuję nocą, a ładowarki są chyba bardzo atrakcyjne dla małych kotków. Macie jakieś rozwiązania w tej kwestii? Czy jakieś osłonki + pokropienie ich cytryną (koty nie lubią, prawda?) wystarczy?

Osobom z drzwiami do łazienki i ubikacji starego typu z kratką wentylacyjną ciut nad podłogą mogę polecić wyjęcie samej plastikowej kratki, a jeśli drzwi są szpetne q środku (nasze są po prostu puste, to dodatkowo obramowanie dziury w drzwiach przycięrymi listewkami z marketu. Dzięki temu nasze koty swobodnie korzystają z kuwety przy muszli w wc. W drzwiach do sypialni zaraz zamontujemy drzwiczki dla kotów i wszyscy będą zadowoleni:) Chociaż w wynajmowanym mieszkaniu akurat to nie przejdzie...

Na wynajętym to tylko jakaś blokada własnoręcznie zrobiona aby nie można było zamknąć drzwi.
W naszym domku kociałki mają dostęp do wszystkich pomieszczeń z możliwością ograniczenia dzięki takiemu wynalazkowi jak drzwiczki dla kotów : http://allegro.pl/drzwiczki-klapka-drzw ... 07084.html

Blokada na drzwi jak dla dzieci :-)

Dziękuję Wam ślicznie za rady, ale obawiam się, że mój problem nadal będzie nierozwiązany drzwi niestety są takie same dla wszystkich pomieszczeń i nie mają żadnej kratki, którą można by wyjąć.

Jak działa taka blokada? Nie wiem, czy dobrze rozumiem, że drzwi można zamykać pomimo blokady - to akurat dobrze, bo z kolegą nie jesteśmy w aż tak bliskich relacjach <mrgreen> , ale z drugiej strony to nie rozwiązuje problemu, że można zapomnieć, by zostawić je otwarte po skorzystaniu z łazienki. Więc jak to jest?

Kocie w japonkach, postaw kuwetę w rogu pokoju. Po prostu.

Oczywiście pierwsze, o czym myślałam to kuweta w rogu pokoju, ale zwyczajnie nie mam już miejsca jest jeszcze przedpokój, ale z uwagi na to, że tamtędy często przechodzimy, kotu może to nie odpowiadać. W łazience natomiast miejsca jest całkiem sporo

Ja myślałam o czymś takim :-)
http://allegro.pl/babyono-blokada-drzwi ... 53704.html
Tylko myślałam, że drzwi mogą być cały czas otwarte :-)

Łazienka będzie zamknięta tylko wtedy, gdy kolega będzie z niej korzystać (na szczęście nie stroi się zbyt długo ), ja wychodzę z domu jako druga, więc przy mnie drzwi będzie miała otwarte w ciągu dnia to myślę, że jak ktoś na chwilkę je zamknie w wiadomej sprawie, nic wielkiego się nie stanie, a Kicia pewnie i tak pójdzie razem ze mną czy kolegą . Zawsze możemy ją za sobą wpuścić do łazienki, ale mała pewnie będzie to sygnalizować drapaniem do drzwi - dlatego wracam do punktu wyjściowego, czyli obłożenia drzwi jakimś materiałem PCV czy coś w tym stylu - i dalej nie mam pomysłu, skąd to załatwić.

Od miesiąca przyzwyczajamy się, by zawsze zostawiać po sobie drzwi otwarte, ale zaspanemu koledze zdarzyło się już dwa razy je zamknąć. Straszę go naklejkami-przypominajkami póki co... <lol>

Proponuję kuwetę w przedpokoju i taki parawan http://allegro.pl/parawan-parawany-mebl ... 52777.html
My mamy wnękę na przedpokoju i tam właśnie stoi kuweta zasłonięta parawanem.
Z tym, że nasz kot jest z tych raczej nie krępujących się i wcale nie przeszkadza mu to, że ktoś akurat przechodzi podczas jego wizyty w kuwecie.