
Kociątka przyszły na świat 27 sierpnia, mamy 4 chłopców i trzy dziewczyny. Pokazuję po jednym zdjęciu, żebyście zobaczyli kolorki i te rzeczy.
Mam też jednokotny miot Vesper. Wydawałoby się, że chociaż tylko jedno kociątko, to takie wymarzone, bo chłopczyk i bikolor. Nie wiem jednak czy z nami zostanie, od niedzieli walczę o utrzymanie go przy życiu, więc ani zdjęć nie zobaczycie, ani żadnych innych wieści póki co. Cieszcie oko Perełkowymi dziećmi
