Fado był na chipie, i Negra miała być "testerem" kiedy chłopak znów będzie "na chodzie". Najwyraźniej się przebudził, bo zmajstrował w Negrusiowym brzuszku dwóch chłopaków. Niestety, jeden z nich opuścił nas w drugiej dobie [*].
Drugi chłopczyk puchnie w towarzystwie miotu UU, matki zgodnie się wymieniaja, od czasu do czasu jedynie leżąc razem. Jak legowisko, najlepsze byłyby dwa równie fajne
Niestety, ułożenie im dwóch oponek obok siebie, jak to zrobiłam rok temu z Negra i Perlą nie wchodzi w rachubę, bo Negra kradnie wszystkie dzieci i zanosi do siebie. Musiała więc pogodzić się z leżeniem blisko Gatty, i na szczęście dość szybko to nastąpiło, ale widać że nie jest to dla nich absolutne szczęście - najchętniej trzymają się niepisanej umowy że będą się wymieniać. Jak jedna leży, druga odpoczywa obok, jak ta pierwsza się znudzi albo zgłodnieje i wychodzi natychmiast wchodzi na jej miejsce ta druga, i ta pierwsza widząc że miejscówka zajęta kładzie się obok. Od czasu do czasu nie chce im się czekać, i wtedy leżą zgodnie obok siebie. Ale tylko w takim układzie nie mam noszenia ani innych głupich zachowań.Chłopczyk jest czarny, został przez nowy dom nazwany Tajfun. Przyszedł na świat 1 listopada
i czarny 
