Pielęgnacja długowłosego brytyjczyka
Duże upsssss
Mój kociak bawił się butelką po oleju. Wygląda jak 1000 nieszczęść. Jaki szampon polecacie???
myślę,że najbardziej miarodajne będzie dzieło Vaniccy
kocie szamtu ^^
kocie szamtu ^^
Kurczę trochę nie w czas, bo jeśli byś cokolwiek miała zamawiać to i tak dopiero w poniedziałek zamówienie by ruszyło...
Jeśli jest tragedia to wykąp tym co znajdziesz u siebie, trudno. Nawet szampon dla małych dzieci się od biedy nada. Jeśli jesteś w stanie zaczekać to kupiłabym ten z Anju do ciemnej sierści (to twój kot w podpisie? Tak założyłam )
TAKI
naprawdę te kosmetyki są REWELACYJNE i wystarczą na bardzo, bardzo długo. Pani, która je sprzedaje też jest hodowczynią, więc jeśli opiszesz jej sytuację to wyśle Ci produkt pewnie od razu :-) .
Jeśli jest tragedia to wykąp tym co znajdziesz u siebie, trudno. Nawet szampon dla małych dzieci się od biedy nada. Jeśli jesteś w stanie zaczekać to kupiłabym ten z Anju do ciemnej sierści (to twój kot w podpisie? Tak założyłam )
TAKI
naprawdę te kosmetyki są REWELACYJNE i wystarczą na bardzo, bardzo długo. Pani, która je sprzedaje też jest hodowczynią, więc jeśli opiszesz jej sytuację to wyśle Ci produkt pewnie od razu :-) .
TUTAJ można kupić te szampony, na pewno wybierzesz coś dla Puchatka :-) . Ja wiem, że 50 zł to sporo za szampon, ale naprawdę warto. Będzie Ci pewnie służył do końca daty ważności <lol> . Ja już się nakąpałam trochę zwierzaków, ostatnio jak byłam w domu kąpałam nasze wszystkie trzy owczarki długowłose. Skończył nam się dobry szampon i trzeba było wykorzystać taniaka z miejscowego sklepu . To była jakaś masakra... Kupiłam Hiltona i byłam w połowie psa kiedy cały się skończył ... W ogóle się nie pienił, nie oczyścił dobrze sierści (to ważne, te szampony z niższej półki praktycznie wcale nie pozwalają pozbyć się naturalnego tłuszczu z sierści, a co dopiero oleju...). W końcu się wściekłam i poświęciłam mój lawendowy Johnson&Johnson . Nigdy więcej...
No i stało się ... musieliśmy zostawić Beniutrona na jakiś czas, bo wyjeżdżaliśmy i coż - w efekcie Beńka się sfilcowała dokumentnie. W tej chwili mam długowłosego w połowie krótkowłosego brytka gdyż trzeba ją było ciachnąć kosiarą na całej długości podwozia i pod brodą (zdjęcia obiecuję wkrótce) Wygląda jak ufolud
Nawiasem mówiąc czy słyszeliście coś na temat pudru ryżowego dla kotów, podobno ma świetne właściwości antystatyczne.
Nawiasem mówiąc czy słyszeliście coś na temat pudru ryżowego dla kotów, podobno ma świetne właściwości antystatyczne.