Truskawka pisze:A czemu takie piękności mają męskie imiona?
Bo z żeńskimi na tę literę kłopot <lol>
Ale tak: Quyền to po wietnamsku prawo, w polskim rodzaj nijaki, W słowniku postaci fantazy to siła i moc, a dlaczego niby dziewczyna tu chucherko, ja się pytam? Szczególnie, jak na razie ma zostać <diabeł>
Qiu to po chińsku jesień, do złotego koloru chopenowej główki pasuje bardzo dobrze
a Qiana to jedwab... (From the word for the silk-like material, introduced by DuPont in 1968 and popular in the fashions of the 1970s.) tłumaczyć nie trzeba
