



No i uważaj Dorotko bo zapamiętam Twoje słowa <lol> tylko Ty za dobrze mnie znasz

Dorszka pisze: Przed chwilą wytoczył rudego Gucia, ciągle muszę go pilnować, zapiernicza, bo innego określenia na to nie mam, od rana bo energia go rozpiera, po całym mieszkaniu, i tylko patrzy, co by tu zmalować, już nawet wie, że z tym wyciąganiem to nie jest chyba za dobrze, bo wystarczy, że zawołam gniewnym głosem, jak stoi przy tubie, i zaraz ucieka w podskokach, patrzy, czy ja już przestałam patrzeć, i skrada się z powrotem <lol>