INNAR i spółka :)
- Agnieszka7714
- Posty: 2450
- Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
- monia85
- Posty: 128
- Rejestracja: 28 gru 2011, 19:09
- Danusia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5837
- Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Kociaczki jak zawsze urocze <serce>
widzę ,ze wszystkie mamy podobne kocie przedmioty w domu <lol> kocyczki , legowiska , podusie ,parapetki ,myszki , a mojej słabości nie za ciasno odrobinkę w tej rozecie <lol> Innaruś jak zawsze pięknie dopasowuje się do otoczenia , no taka kremunia <zakochana>
kaloryferowa fotka powalająca super <lol> Cicia nie ugotuje sobie czegos odrobinkę <lol>
widzę ,ze wszystkie mamy podobne kocie przedmioty w domu <lol> kocyczki , legowiska , podusie ,parapetki ,myszki , a mojej słabości nie za ciasno odrobinkę w tej rozecie <lol> Innaruś jak zawsze pięknie dopasowuje się do otoczenia , no taka kremunia <zakochana>
kaloryferowa fotka powalająca super <lol> Cicia nie ugotuje sobie czegos odrobinkę <lol>
- monia85
- Posty: 128
- Rejestracja: 28 gru 2011, 19:09
Ta fotka Cici na kaloryferze to jeszcze z poprzedniego mieszkania, teraz mam inne kaloryferki i raczej nikt na nich się nie wygrzewa
Co do kocich rzeczy to mam do nich wielką słabość. Kot musi mieć wygodne posłanka, kocyki, legowiska, fajne zabawki - które niejednokrotnie sprawiają więcej przyjemności pańci niż kotu <lol>
A ta rozeta na drapaku faktycznie ciut za mała jak na mojego kremaka. Ale... to jego ulubione miejsce do spania. Koala i Cicia tam nie wchodzą, bo wiedzą, że to jego miejscówa, a cwaniak... dżentelmenem jednak nie jest <mrgreen> i goni baby ze swoich ulubionych miejsc <diabeł>

Co do kocich rzeczy to mam do nich wielką słabość. Kot musi mieć wygodne posłanka, kocyki, legowiska, fajne zabawki - które niejednokrotnie sprawiają więcej przyjemności pańci niż kotu <lol>
A ta rozeta na drapaku faktycznie ciut za mała jak na mojego kremaka. Ale... to jego ulubione miejsce do spania. Koala i Cicia tam nie wchodzą, bo wiedzą, że to jego miejscówa, a cwaniak... dżentelmenem jednak nie jest <mrgreen> i goni baby ze swoich ulubionych miejsc <diabeł>