mimbla to ja dopiszę:nie wychodzę,nie spotykam się,nie bywam(oczywiście kiedy mi nie pasuje <diabeł>) ,BO MÓJ KOT <!> <!> <!>
Nie przychodźcie,idźcie,uważajcie no!,BO MÓJ KOT <!> <!> <!>
Ja już miesiąc temu kotem się wszystkim pochwaliłam, ale od razu zaznaczyłam, że od tego do tego gości nie ma bo mój kot będzie się zaaklimatyzowywał <lol> . To samo w sklepach, cuchlandie mnie nie interesują ostatnimi czasy wcale, ale do zoologicznego zaglądam zawsze <lol>.
Ojej, miałam kiedyś takiego czarnego teleskopa! Nazywał się Tofik i to była najsprytniejsza ryba jaka u mnie kiedykolwiek pływała- jadła mi z ręki. Lepiej uważaj, bo jak się Harita rozezna, to będzie je łowić na swoje wędki z piórkami!