Calissi raz lepiej raz gorzej, lobuzuje ale ma swoje chwile kiedy nie jest soba...to juz 4 tydzien biegunki !zauwazylam za to ze strasznie powiekszyl sie jej apetyt! Ja teraz nawet wiecej niz Homerek! Po zrobieniu wszystkich badan jesli moja wet nic nie wymysli to idziemy gdzie indziej! O tyle dobrze ze narazie wszystko zaczela mi zapisywac na grudzien do zaplaty
A Homerek juz dobrze, rosnie moj chlopczyk Kochany i ma charakterek zlosnika! Potrafi "wolac" przerazliwie z kuchni az go nie zawolam to wtey przylatuje i chce sir miziac, oczywiscie nie za dlugo te mizianki bo poki co Homerek nie jest typem przylepy ;)
Przesylam kilka zdjec dla e-ciotek Calissi niestety nie chce teraz za bardzo mi pozowac, widac ze sie zle czuje. POniewaz ma ciagle biegunke idziemy na kroplowke zeby sie nie odwodnila a w poniedzialek USG brzuszka...
Jak zapaczujecie sie na to?
oburzenie po tym jak Pancia zwinela ulubiony dywan do prania: nie oddamy,nasz dywan!
spiocham sobie w swojej ulubionej pozycji ;)
a tu bardzo uparl sie na brukselke TZta i chcial mu ja zakosic