Lolek
- EwaL
- Posty: 1920
- Rejestracja: 31 sie 2012, 09:27
Re: Lolek
Ciągle pod górkę. Niby dwa tygodnie, ale... miałam jechać po moją miłość 14 grudnia w piątek i co? I oczywiście 14 grudnia wieczorem mam służbowe spotkanie wigilijne <wsciekly> i w żaden sposób nie mogę się wywinąć z tego. A nich to... czyli zostało mi dwa tygodnie i 1 dzień. Jedziemy w sobotę 15 grudnia. Niby to tylko jeden dzień poślizgu, albo aż jeden dzień. Korekta w odliczaniu - 15 dni.
- bahi
- Posty: 698
- Rejestracja: 09 paź 2012, 21:14
Re: Lolek
Oj te spotkania firmowe wigilijne potrafią popsuć plany. My w tym roku mamy 21 grudnia w piątek przed świętami! A ja miałam w planach już być w drodze do domu.... i d.pa jadę w sobotę, będę na miejscu w niedzielę...ale mi to robota...
Ale nie zaśmiecając poprawiam się 15
ten jeden dzień to nic w porównaniu do czasu jaki już czekasz!
Zobaczysz - szybko zleci!
Ale nie zaśmiecając poprawiam się 15
ten jeden dzień to nic w porównaniu do czasu jaki już czekasz!
Zobaczysz - szybko zleci!
- EwaL
- Posty: 1920
- Rejestracja: 31 sie 2012, 09:27
Re: Lolek
bahi pisze:Oj te spotkania firmowe wigilijne potrafią popsuć plany. My w tym roku mamy 21 grudnia w piątek przed świętami! A ja miałam w planach już być w drodze do domu.... i d.pa jadę w sobotę, będę na miejscu w niedzielę...ale mi to robota...
Ale nie zaśmiecając poprawiam się 15
ten jeden dzień to nic w porównaniu do czasu jaki już czekasz!
Zobaczysz - szybko zleci!
A jak decyzja w sprawie podróży kota? Bierzecie ją ze sobą na święta?
- EwaL
- Posty: 1920
- Rejestracja: 31 sie 2012, 09:27
Re: Lolek
Został 15 dni, a ja nie mam drapaka!!! Co sobie o mnie Lolek pomyśli! W te pędy zamówiłam dzisiaj Rufiego w dywanie, mam nadzieję, że kociak doceni bo mój portfel już to odczuł
http://www.drapaki.pl/pl/podstawowe/38-p-4b.html
http://www.drapaki.pl/pl/podstawowe/38-p-4b.html