Problem przy nostryfikacji rodowodu
- Yolanta
- Hodowca
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 21:10
- Hodowla: Z Poddasza
- Kontakt:
Problem przy nostryfikacji rodowodu
Przy wysłaniu rodowodu mojej kotki do Klubu w celu nostryfikacji okazało się, że rodowód ten zawiera aż trzy błędy w określeniu kolorów kotów. Błędy te popełniono w hodowlach niemieckich ale jakoś nikt tym się nie przejmował i w ten sposób "odziedziczyłam" kłopot. Przekazałam sprawę hodowcy, ten skontaktował się ze swoim związkiem, który rodowód wydał i.... wszyscy mają to, za przeproszeniem, w głębokim poważaniu <zły>
Oczywiście sama nad tym rodowodem posiedziałam, pogrzebałam trochę w internecie. Wiem, gdzie i jakie błędy mogły być popełnione, tylko co dalej?! Czy tylko na podstawie mojego "śledztwa" rodowód może być skorygowany? Co dalej, bo nie wiem, co mam czynić. Rodowód leży w moim klubie, nostryfikacja opłacona, ale niemożliwa... Pomóżcie i podpowiedzcie, co mam robić.
Poza tym moja wiedza w zakresie genetyki nie jest jeszcze zbyt głęboka (dopiero się uczę) i czy ewentualnie mogę liczyć na Waszą pomoc, jeżeli to jest wyłącznie mój problem? Czy wystawca rodowodu nie ponosi odpowiedzialności za błędne wpisy? A jeżeli tak, to jak wyegzekwować korekty?
Przy przeprowadzonym przeze mnie "dochodzeniu" okazało się np., że błędy te są powielone w wielu rodowodach kotów, które mają tych samych przodków. Ale co z tego?
W tej chwili właściwie to jeszcze problemu nie ma, ale jest to kotka hodowlana i zaczną się schody, gdy trzeba będzie wyrabiać rodowody jej dzieciom...
Pomocy! <pokłon>
Oczywiście sama nad tym rodowodem posiedziałam, pogrzebałam trochę w internecie. Wiem, gdzie i jakie błędy mogły być popełnione, tylko co dalej?! Czy tylko na podstawie mojego "śledztwa" rodowód może być skorygowany? Co dalej, bo nie wiem, co mam czynić. Rodowód leży w moim klubie, nostryfikacja opłacona, ale niemożliwa... Pomóżcie i podpowiedzcie, co mam robić.
Poza tym moja wiedza w zakresie genetyki nie jest jeszcze zbyt głęboka (dopiero się uczę) i czy ewentualnie mogę liczyć na Waszą pomoc, jeżeli to jest wyłącznie mój problem? Czy wystawca rodowodu nie ponosi odpowiedzialności za błędne wpisy? A jeżeli tak, to jak wyegzekwować korekty?
Przy przeprowadzonym przeze mnie "dochodzeniu" okazało się np., że błędy te są powielone w wielu rodowodach kotów, które mają tych samych przodków. Ale co z tego?
W tej chwili właściwie to jeszcze problemu nie ma, ale jest to kotka hodowlana i zaczną się schody, gdy trzeba będzie wyrabiać rodowody jej dzieciom...
Pomocy! <pokłon>
-
- Hodowca
- Posty: 1023
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:31
- Hodowla: Kabrirus*PL
- Kontakt:
- Yolanta
- Hodowca
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 21:10
- Hodowla: Z Poddasza
- Kontakt:
- Diedra
- Posty: 56
- Rejestracja: 01 sty 2010, 22:12
-
- Hodowca
- Posty: 1023
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:31
- Hodowla: Kabrirus*PL
- Kontakt:
- Yolanta
- Hodowca
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 21:10
- Hodowla: Z Poddasza
- Kontakt:
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Yolanto, przepraszam, że tak późno
Zrób ksero rodowodu (nie powinnaś nic pisać na oryginale), nanieś poprawki na ksero, i w takiej postaci jeszcze raz złóż w klubie, razem z oryginałem oczywiście. Jeśli nie potrafisz sama określić poprawnych kolorów, podejdź do swojego macierzystego klubu, tam Ci pomogą. Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz do klubu, wyślij mi mailem skan rodowodu
Zrób ksero rodowodu (nie powinnaś nic pisać na oryginale), nanieś poprawki na ksero, i w takiej postaci jeszcze raz złóż w klubie, razem z oryginałem oczywiście. Jeśli nie potrafisz sama określić poprawnych kolorów, podejdź do swojego macierzystego klubu, tam Ci pomogą. Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz do klubu, wyślij mi mailem skan rodowodu
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
- Yolanta
- Hodowca
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 21:10
- Hodowla: Z Poddasza
- Kontakt:
Niestety, czekam dalej. Z jednej strony na decyzję FPL (czy zgodzi się na pewne korekty), z drugiej na ruch ze strony wystawcy "felernego" rodowodu... Hodowca poinformował mnie, że rodowód zostanie skorygowany ale na tym na razie utknęło (czyli na słowach) Ja ze swej strony nie mam teraz ruchu, muszę uzbroić się w cierpliwość...Dorszka pisze:Czy już się wszystko wyjaśniło ?
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 23:52
Witam, mam taki mały problem w związku z nostryfikacją..
Moja koteczka ma rodowód z czeskiej organizacji zrzeszonej w FIFE (zapomniałam dokładnej nazwy, no, ale to nie jest najważniejsze), na stronie klubu, do którego chcę się zapisać pisze, że trzeba ten wniosek wypełnić. No i wszystko ok, tylko jest taka pusta kratka do zaznaczenia pt.: "Proszę o nowy rodowód (FPL)". Czy mam to zaznaczać?
Moja koteczka ma rodowód z czeskiej organizacji zrzeszonej w FIFE (zapomniałam dokładnej nazwy, no, ale to nie jest najważniejsze), na stronie klubu, do którego chcę się zapisać pisze, że trzeba ten wniosek wypełnić. No i wszystko ok, tylko jest taka pusta kratka do zaznaczenia pt.: "Proszę o nowy rodowód (FPL)". Czy mam to zaznaczać?