Drapaki

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
Vanicca
Posty: 1020
Rejestracja: 18 wrz 2009, 19:15

Post autor: Vanicca »

Renia i MEGAN pisze:Nie myślałam, że kupno drapaka będzie dla mnie takim wyzwaniem <hm>
Ja też się tego nie spodziewałam <lol> . My mamy D5 w sztruksie i jesteśmy zadowoleni. Harita dostała go 2 czy 3 dni po przyjeździe, więc jako mały kociak i materiał nie jest pozaciągany. Drapak uwielbia, przesiaduje na rozecie całymi dniami :-) . Mam w planie rozbudowę do D5 B. Może nawet w tym miesiącu <gwiżdże> .
A i jeszcze zdementuję pogłoski, że na ciemnym obiciu widać kłaczki. My mamy obicia w kolorze ciemnego brązu i kłaczków nie widać wcale <mrgreen> .
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

Renia i MEGAN pisze:Wiele czytałam o drapaczkach i właściciele kociaków są niemalże zgodni, że najczęściej okupywanym miejscem jest właśnie hamaczek. Nie myślałam, że kupno drapaka będzie dla mnie takim wyzwaniem <hm>
Zapytałam o to, bo z moich kotów żaden nie lubi hamaków, tzn.nie wiem nic o Gatcie, bo zrezygnowałam z takich legowisk,może ona akurat by się zaliczyłą do hamakowców.

Hamak nieużywany zupełnie stoi np. u Doroty - nie używała go Enya, nie używa Guru, ale Hamsini korzysta z niego przy zeskakiwaniu z rozety, może więc zacznie z niego korzystać jako z legowiska też :)
Awatar użytkownika
mimbla
Posty: 2179
Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
Kontakt:

Post autor: mimbla »

Może agilisowe są niehamakowe? Może przydałby się taki zapis w rodowodzie? <lol>

Moje dwa hamaki non stop zajęte, no chyba, że Ozor ma akurat Dzień Pustelnika i nie chce nikogo widzieć- wtedy włazi do budki. Ale Igor za hamak na się pociąć, z tym, że ja mam najukochańszy hamak na bazie koła, czyli w sumie taka troche rozeta z miękkim dnem...
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Dorszka »

mimbla pisze:Może agilisowe są niehamakowe? Może przydałby się taki zapis w rodowodzie? <lol>
To chyba dobry pomysł <lol> Nie wiem, dlaczego tak nie lubią takich powierzchni, bo u innych uwielbiają. Widać to nawet na wystawach :-)
Awatar użytkownika
Dorota
Agilisowy Rezydent
Posty: 1291
Rejestracja: 04 maja 2009, 20:47
Płeć: Kobieta
Skąd: Kamień Pomorski

Post autor: Dorota »

Dorszka pisze:Hamsini korzysta z niego przy zeskakiwaniu z rozety, może więc zacznie z niego korzystać jako z legowiska też :)
jak do tej pory to upodobania dziewczynki się nie zmieniły,uwielbia rozetę , budkę i prostą półkę natomiast na hamaku bujają się pluszowe myszy <mrgreen>

Wracając jeszcze do rodzaju tapicerki to jestem w stu procentach za dywanem. U mnie sztruks niestety pozaciągany i efektu już nie ma :-)
Awatar użytkownika
jasminka
Agilisowy Rezydent
Posty: 3011
Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk

Post autor: jasminka »

U mnie też sztruks pozaciągany ,no ale to po to mamy drapak aby koty mebli nie niszczyły <mrgreen>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Post autor: Sonia »

Ja też mam drapak Rufiego. Ogólnie to jestem z niego zadowolona, moje koty chyba też, jedynie co to żałuje, że nie dołożyłam do wersji dywanowej. Sztruks mam już pozaciągany i nie wygląda już tak elegancko jak na początku. Moim zdaniem to lepiej kupić mniej rozbudowany drapak, ale dywanowy, zamiast większy sztruksowy. No chyba, że się ma dużo kasy to wtedy można przebierać i wybierać i na niczym sobie nie żałować <mrgreen>
Pola
Hodowca
Posty: 866
Rejestracja: 24 lis 2008, 09:51
Kontakt:

Post autor: Pola »

U nas hamak w ogóle nie jest używany, także co kot, to... :)
Ela
Posty: 19
Rejestracja: 06 maja 2010, 12:53

Post autor: Ela »

Oglądam i oglądam drapaki Rufiego i faktycznie cena zwala z nóg. Ale z drugiej strony wypatrzyłam piękny baner i napis "U NAS KUPISZ NA RATY" (przez Żagiel).. no i zaczęłam się zastanawiać... Wiadomo, wydatek prawie 1000 zł (za dywan) jednorazowo i to przy zakupie kociaka i wyprawki to już lekka przesada..jednak wydawanie przez 12 miesięcy po 100 zł to już nie takie duże obciążenie...Szczególnie, że z postów szczęśliwych posiadaczy drapaków Rufiego wynika, iż są one warte swojej ceny, są solidne i długotrwałe, kociaki je lubią a pietyzm wykonania sprawia, że stanowią element nie szpecący a ozdobny salonu....

Zwracam jednocześnie uwagę na ten baner wszystkim, którzy doznali początkowego szoku po zobaczeniu ceny <shock>

Ponieważ ja już zamówiłam drapak o taki
http://allegro.pl/item1020815755_drapak ... lplus.html

to sprawdzę czy zda egzamin, albo ewentualnie do momentu rozwalenia i chyba jednak będzie Rufi, trochę pozmieniany S-1a - na raty <mrgreen>
Awatar użytkownika
Diedra
Posty: 56
Rejestracja: 01 sty 2010, 22:12

Post autor: Diedra »

Ja ze Stolplusa zamówiłam domontowywalną linkę do zabawy do istniejącego już drapaka, obsługa jest bardzo sympatyczna i pomocna. Elu, kiedy otrzymasz sam drapak, napisz może, jak u Stolplusa jest z jakością wykonania drapaków...? Modele mają ciekawe.
Zablokowany