Julek :)

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Zablokowany
Awatar użytkownika
ania1978
Posty: 1197
Rejestracja: 23 lip 2012, 10:36

Re: Julek :)

Post autor: ania1978 »

o jak dobrze,że Julek doszedł do siebie <zakochana> :kotek: śliczny z niego misiek <zakochana> zdjęcia <ok>
Awatar użytkownika
Angee
Posty: 859
Rejestracja: 13 paź 2011, 09:10

Re: Julek :)

Post autor: Angee »

Fajną, błogą niedzielę Julek miał :kotek: Super chłopak :ok:
Awatar użytkownika
Molly
Posty: 2210
Rejestracja: 05 sie 2012, 00:02

Re: Julek :)

Post autor: Molly »

Jak dobrze, że już wszystko wróciło do normy, człowiek tyle się stresuje po takich zabiegach, każda zmiana wywołuje rozpacz... no, ale już po :)
I podoba mi się pomysł rodzinki <ok>
Awatar użytkownika
ania1978
Posty: 1197
Rejestracja: 23 lip 2012, 10:36

Re: Julek :)

Post autor: ania1978 »

no ale co to ma być <wsciekly> żadnych wieści i o zdjęciach Juleczka nie wspominając <wsciekly> jak tam chłopaczek się miewa <?>
Awatar użytkownika
Jennefer
Posty: 999
Rejestracja: 29 mar 2013, 01:36
Płeć: Kobieta
Skąd: Galway/Irlandia

Re: Julek :)

Post autor: Jennefer »

Piekne fotki z pieknym kocurkiem! <ok> Dobrze, ze Julek doszedl juz do siebie.
Awatar użytkownika
Nadialena
Posty: 288
Rejestracja: 12 lut 2013, 18:17

Re: Julek :)

Post autor: Nadialena »

U nas wszystko dobrze, Julek już nie pamięta zabiegu, chociaż jak w środę byłyśmy na odrobaczaniu, to biedaczek tak się zgrzał, że dyszał jak pies, a do gabinetu wszedł taki zestresowany, że aż mu ślinka ciekła :(

Lekarz mówi, że może pamiętać, że ostatnio w tym miejscu miał zabieg, że kotki nie są takie głupie :kotek:

Zresztą my tu wszyscy wiemy, że koty to są bardzo mądre istoty!

Ostatnio nie ma u nas zdjęć, bo ja jeszcze nie umiem ich wstawiać, a córka ma matury i nie ma czasu na mamusi forum :( Julek wspiera córcię w tych ciężkich dniach, jak wraca zmęczona po egzaminach i kładzie się na łóżko Juluś już do niej biegnie, tulka się, przewraca, całuje <zakochana> On jest taki kochany! <serce>

Ale czasami też potrafi pokazać różki, oto dowody:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tutaj Julek 'pomagał' mi ścielić łóżko:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A dzisiaj pierwszy raz w życiu Julek usłyszał burzę :) I tylko przez chwilę się bał, a później jak bohater siedział i oglądał deszcz :)

Pozdrawiamy Was serdecznie :) :roza: :kwiatek:
Awatar użytkownika
mila25
Hodowca
Posty: 95
Rejestracja: 12 maja 2009, 18:33
Płeć: Kobieta
Skąd: Lublin

Re: Julek :)

Post autor: mila25 »

Witajcie, cieszę się, że Julek jest zdrowy. To straszne, że taki maluszek został tak wcześnie odebrany od mamy i rodzeństwa. Uroczy kotek :kotek: :)
Bardzo fajne macie koteczki na półkach. Ja też lubię zbierać kocie bibeloty, zresztą one zbierają się same- znajomi mają w zwyczaju podrzucać nam takie cuda :)
Awatar użytkownika
Nadialena
Posty: 288
Rejestracja: 12 lut 2013, 18:17

Re: Julek :)

Post autor: Nadialena »

Najważniejsze, że Julek jest zdrowy i mamy nadzieję, że jest mu z nami dobrze :-)

A te wszystkie koty Kamilo masz rację, że są fajne <mrgreen> Muszę się ograniczać, żeby to towarzystwo drewniano- porcelanowo- szklano- gliniane się nie powiększało, bo nie mam już miejsca na więcej <lol>
A jeszcze Julek próbuje się tam do nich wkomponować <lol>
Awatar użytkownika
mila25
Hodowca
Posty: 95
Rejestracja: 12 maja 2009, 18:33
Płeć: Kobieta
Skąd: Lublin

Re: Julek :)

Post autor: mila25 »

Nie wiem jak u Ciebie, ale moje koty dbają o to, by kolekcja nie rozrosła się nadmiernie i raz na jakiś czas usuwają któryś bibelot z domu. W ten sposób straciłam przepięknego złotego koteczka, rozpadł się na kawałki, nie miał szans z Cottą ;)
Awatar użytkownika
asiak
Agilisowy Rezydent
Posty: 14463
Rejestracja: 27 kwie 2012, 11:28

Re: Julek :)

Post autor: asiak »

Julek, śliczny kocurek <zakochana>
Masz niezłą kolekcję kotów <shock>
Ja mam tylko trzy sztuczne i dwa prawdziwe :-)
Zablokowany