Inky i Indygo

[yamaha]

<lol> nie ma chyba powodu, zeby hodowca "wcisnal Ci" cos innego niz Inky
(chociaz jak patrze na mojego wiewiorko-niedzwiedzia, ktory wg rodowodu jest niby dlugowlosym brytyjczykiem, to <rotfl> )

[Agnes]

to zdjęcie grupowe jest rewelacyjne <lol>

[Slonick]

Pewnie nie ma powodu, ale tak jak mowie, ja ich nie rozrozniam, wiec jak dostane innego to w zyciu sie o tym nie dowiem Co nie znaczy ze mnie to jakos specjalnie niepokoi, w koncu bedzie nasz dopiero jak u nas zamieszka, wiec co by nie zamieszkalo to bedzie nasz Inky, niezaleznie od tego czy jest to ten ktorego wybralismy podczas wizyty <mrgreen>

[Sonia]

Hodowca potrafi rozróżniać swoje maluchy, choćby nie wiem jakie to klony były, więc na pewno dostaniesz swojego wybranego Inky'ego :-)

[tymabri]

a mnie bikolorowy nochalek baaaaaaaaaaaaaaardzo czaruje <zakochana>

[Sonia]

Będzie miał mój Tami konkurencję, jak Indygo urośnie <mrgreen>

[Jennefer]

Oj jak mnie tu dlugo nie bylo! Mam rece pelne w pieluszkach i nie mam na nic czasu Piekne kociaki na zdjeciach. Oba beda na pewno kochane. Pewnie nie mozecie sie juz doczekac? <mrgreen>

[Slonick]

Będzie miał mój Tami konkurencję, jak Indygo urośnie <mrgreen>

Nie konkurencje tylko lustrzane odbicie, mam nadzieje, bo Twoje oba sa suuuper ;)

[Slonick]

Jennefer, no jak wiesz jestem na etapie wyprawki. Prawie wszystko juz jest, a tu jeszcze 3 tygodnie czekania <strach>
Apropos wyprawki, moze ktos polecic jakies szczotki na zooplusie (moze byc gdzie indziej). (Yamaha pamietaj, ze ja potrzebuje szczotki dla brytka, a nie niedzwiedzia, tak na wszelki wypadek jakbys pomoc chciala <mrgreen> )

[yamaha]

Gdybys prosil o porade moja Missunie, to ona by Ci odpowiedziala, ze zaraz dzis po poludniu Ci wysyla paczka wszystkie swoje szczotki i grzebienie <rotfl>
Tak "zeby pomoc", "z dobrego serca" oczywiscie <rotfl>