SZYLKRECIA pisze:Jak tam, apetycik dalej dopisuje? Daje Pańcia tankować na fulla z miseczki?
Owszem
Kasiu, dopisuje apetycik i kocikowi i Pańci, ale nie jest najgorzej!!
Miarkuje sobie Muflonik i nie stoi wiecznie przy misce. Mam z głowy kłopot, bo tak to się denerwowałam, jak na dłużej wychodziłam, że wyzarła wszystko od razu i siedzi sama głodna... takie tam zmagania nawiedzonej Pańci
MoniQ pisze:Z okazji urlopu gdzieś mi się ten wątek zawieruszył, ale już nadrabiam straty!

Muffi to prześliczna dziewczynka, mam nadzieję, że sprawy brzuszkowe będą szły ciągle ku lepszemu. <ok>
W oponce słodka kulka

Widać, że lato się powoli kończy, koty szukają ciepła, u nas to samo, częściej mamy odwiedziny w nocy, co w upały się nie zdarzało ;)
U nas niestety Muflon nie szuka ciepła w naszym łóżku ani w zimie, ani w lecie <gwiżdże> taki to kot! (OREON jak ją nazywa mąż....od ciasteczek naturalnie... <ok> ) ale oponka jest w porzo, bo dupenacja się dobrze grzeje <rotfl>
Moniq:
Życzę udanego urlopu, dużo spokoju i samych radosnych chwil!!!!!
4 kupa bez krwi, cieszymy się, ale za wcześnie na świętowanie, gdzieś z tyłu czai się lęk, bo już to przerabialiśmy <kciukwdół>