Zabezpieczenie okien i balkonów, siatki
- Sara
- Posty: 73
- Rejestracja: 25 sie 2009, 15:38
My w mieszkaniu też mamy okna poddaszowe.
Nie wiedząc, że będziemy mięli koty zamontowaliśmy moskitiery. Są one przykręcane do szpalety. Teraz pełnią nie tylko funkcję ochronną przed komarami, ale też przed spacerami dziewczyn po dachu
http://www.fakro.pl/akcesoria_wewnetrzne/moskitiera.php
tutaj jest pokazane jak to wygląda
Nie wiedząc, że będziemy mięli koty zamontowaliśmy moskitiery. Są one przykręcane do szpalety. Teraz pełnią nie tylko funkcję ochronną przed komarami, ale też przed spacerami dziewczyn po dachu
http://www.fakro.pl/akcesoria_wewnetrzne/moskitiera.php
tutaj jest pokazane jak to wygląda
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 30 paź 2010, 17:28
siatki ochronne
<klaszcze> we Wrocławiu jest już profesjonalna firma zakładająca siatki na balkony i okna zabezpieczające koty przed wypadnieciem - www.grale.com.pl
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 03 lis 2010, 22:21
Witam wszystkich serdecznie! Ponieważ niebawem /1,5 miesiąca :-) / spodziewamy sie nowego członka rodziny od dłuzszego czasu poczytuję w skarbnicy wiedzy jaką jest Wasze forum. I tak własnie się zastanawiam jak tu zabezpieczyć okna które otwierają sie na zewnątrz? Na dodatek środkowej części nie da się otworzyć wcale jedynie dwie boczne szerokości ok.40cm. Przy zamocowaniu siatki po wewnętrznej cześci nie będe w stanie okna otworzyć i historia się powtarza w przypadku zamocowania jej po częsci zewnętrznej. No i bądź tu mądry....
- Vanicca
- Posty: 1020
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 19:15
Nie wiem jak grube masz mury <hm> . Ja bym zamontowała na zewnątrz, ale nie w miejscu gdzie się kończy okno, tylko jak najbliżej miejsca gdzie kończy się właściwa ściana za zaczyna ocieplenie. Chociaż moje okno otwiera się do wewnątrz to też mam tak zrobione, dzięki temu kot może wyjść na parapet na zewnątrz, taki mini koci balkon :-)
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 03 lis 2010, 22:21
w murach wiercić nie mogę, ale zastanawiałam się nad taśmą do framugi okna przyczepionej na taśmę dwustronną i do tego drobna siatka. jak na stronie poniżej
http://www.flat-cats.co.uk/
Z tym, że w moim przypadku za każdym razem gdy okno będę chciała otworzyć czy też zamknąć trzeba tę taśmę odkleić. Innego rozwiązania nie widzę <hm>
http://www.flat-cats.co.uk/
Z tym, że w moim przypadku za każdym razem gdy okno będę chciała otworzyć czy też zamknąć trzeba tę taśmę odkleić. Innego rozwiązania nie widzę <hm>
- Ania
- Posty: 225
- Rejestracja: 24 lis 2009, 14:40
Mogłabyś zabezpieczyć okno od środka, mocując siatkę na drewnianej ramie i przytwierdzając ją do okna nie kalecząc go. Musiałabyś wybrać wersję otwieraną do środka, a nie taką na stałe. Wtedy będziesz mogła otwierać okno.
Podaj mi swojego e-maila na priwa, to wyślę Ci fotkę. Może to by się sprawdziło.
Podaj mi swojego e-maila na priwa, to wyślę Ci fotkę. Może to by się sprawdziło.
- Elwira
- Posty: 889
- Rejestracja: 10 sty 2011, 22:04
dobre to jest odkleić i nakleić to tak samo jak ten pan na filmie, żeby otworzyć okno uchylił siatkę od rogu*Aragona* pisze:w murach wiercić nie mogę, ale zastanawiałam się nad taśmą do framugi okna przyczepionej na taśmę dwustronną i do tego drobna siatka. jak na stronie poniżej
http://www.flat-cats.co.uk/
Z tym, że w moim przypadku za każdym razem gdy okno będę chciała otworzyć czy też zamknąć trzeba tę taśmę odkleić. Innego rozwiązania nie widzę <hm>
ja mieszkam na pierwszym piętrze, mam żaluzję drewniane, jak otwieram okno to spuszczam i uchylam żaluzję. W kuchni natomiast mam okrągłe okno wiec nie moge nic zrobić. Zwykle stoję w kuchni lub biąrę kociaki i zamykam kuchnię żeby wywietrzyć. A czy ktoś wie czy kot skoczyłby z pierwszego piętra??? Czasem pozwalam im zaglądać, ale przy mnie, zwykle się boją, i jak tylko widzą kogoś to uciekają od okna.
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze
Kot celowo świadomie może i nie będzie chciał wyskakiwać z okna, ale może to zrobić instynktownie, jeśli będzie siedział akurat w oknie a przeleci mu jakaś mucha koło nosa. Wtedy na pewno zechce zapolować na nią i nieszczęście gotowe. Kot w tym momencie nie myśli, że do ziemi to jest kawałek drogi tylko skoczy za nią. Dlatego zawsze trzeba zabezpieczać okna, które się otwiera.
- kizior
- Hodowca
- Posty: 1337
- Rejestracja: 09 mar 2009, 08:39
- Płeć: k
- Skąd: Szczecin
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt: