Maggie & Lily

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
Ignasiowa
Posty: 21
Rejestracja: 18 mar 2013, 21:19
Płeć: K
Skąd: Poznan

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: Ignasiowa »

śliczna dziewczynka;-) wygląda tak dojrzale ! <serce>
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: Sonia »

Witam :-D
Awatar użytkownika
maga
Hodowca
Posty: 3486
Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
Hodowla: KRABRIKA*Pl
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków
Kontakt:

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: maga »

Witajcie na forum :)
Awatar użytkownika
Zosiak
Posty: 841
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:16
Płeć: Kobieta
Skąd: Basel - Szwajcaria

Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: Zosiak »

Alez nam sie podzialo... az nie mialam sily pisac.
Maggie zapisana byla na zabieg sterylizacji na piatek rano. We wtorek wieczorem jakas taka nieswoja byla. W nocy zaczelo sie... pierwsza rujka :-o
I to na 3 dni przed zabiegiem - co za pech ze nie zdarzylismy. Spalysmy jakies 2 godziny... glownie w przedpokoju, bo Megus chlodzila sie na kafelkach jednoczesnie grzbietem miziajac futryne od drzwi... wygladala jak dzdzowniczka :-) I to chyba jedyny w miare komiczny element - oprocz tego cierpienie i zawodzenie. Uspakajala sie troszke jak ja glaskalam, dlatego w tym przedpokoju na karimacie lezalam rowniez i ja.
Rano pognalam do weta po tabletki. Zaczely w miare dzialac w czwartek, do weekendu kicia juz sie wyciszyla. Zabieg oczywiscie przelozony.
Eh - gdybym wiedziala ze rujka moze przyjsc tak szybko, to nie czekalabym tyle. Ale wydawalo mi sie ze 7-8 miesiac jest ok. No coz - grunt ze juz po wszystkim. Maggie znow ma apetyt i bawi sie chetnie. Wiec mamy happy end :)
Awatar użytkownika
maga
Hodowca
Posty: 3486
Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
Hodowla: KRABRIKA*Pl
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków
Kontakt:

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: maga »

Dobrze, że wet dał tabletki i wyciszył kociczkę. Teraz spokojnie na zabieg i będzie po wszystkim ...
Awatar użytkownika
Yolla
Agilisowy Rezydent
Posty: 2533
Rejestracja: 06 kwie 2013, 16:22
Płeć: kobieta
Skąd: Białystok

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: Yolla »

my trochę daleko od Szwajcarii ale witamy ciepło :kotek:
a koteczka to juz taka panienka :-)
Awatar użytkownika
margita
Agilisowy Rezydent
Posty: 5567
Rejestracja: 17 lut 2012, 14:04
Płeć: kobieta
Skąd: zachodniopomorskie

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: margita »

i ja witam ... :-)
Awatar użytkownika
Bodzia
Posty: 160
Rejestracja: 06 lip 2013, 00:12
Płeć: kobieta
Skąd: Legnica

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: Bodzia »

Witamy :-) :kotek:
Awatar użytkownika
MoniQ
Agilisowy Rezydent
Posty: 10272
Rejestracja: 22 lut 2013, 14:24
Płeć: Kobieta
Skąd: Opole

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: MoniQ »

Oj, znam ten ból, u nas też ruja jak grom z jasnego nieba spadła. A nawet dwie....
Ale na szczęście termin zabiegu udało się utrzymać.

Dobrze że już po rujce, teraz tylko czekać na kolejny happy end.. :) :kotek:
Awatar użytkownika
tymabri
Hodowca
Posty: 1135
Rejestracja: 18 paź 2010, 19:18
Hodowla: Tymabri*PL
Kontakt:

Re: Maggie - poznajcie mojego brytka :)

Post autor: tymabri »

Witam i ja <mrgreen> śliczna kocica... a do mnie masz 430km, wiec może to już calkiem niedaleko??? autostrada szybko się smiga <diabeł>
Zablokowany