Anka pisze:Martucha wyobraź sobie że ja mam na stanie od 4 lat czarnego kota. I wiesz co?? Do dzisiaj nie umiem mu zrobić dobrego zdjęcia. Nawet jak się uwali na stole na białym obrusie.
Przecież to klasyczny koszmar fotografa! Czarna panna młoda w białej sukni.... Żadna matryca na tym nie wyrobi.
Ale wydaje mi się, że jedno zdjęcie czarnuszka wyszło jak trzeba
kotku pisze:Niektórzy to mają w życiu i szczęście i talent <zakochana> <lol>
Bardzo gratuluję tak owocnej i przyjemnej wizyty!
Zdjęcia świetne - mnie najbardziej spodobała się Lola na myjni
Następnym razem gdybyście potrzebowały kogoś do "przynieś, podaj, pozamiataj" to naprawdę... polecam się <lol> Mogę nawet ganiać z reflektorem i oświetlać plan zdjęciowy.
Mogę nawet udawać, że jestem czerwcem czy coś <gwiżdże>
Ale po co Kotku masz się fatygować aż z Krakowa, ja bliżej i za światło słoneczne mogę robić, bo przecież widzieć tyle szczęścia to jak ta gwiazda rozbłysnę <lol>