Legowisko
- Creme
- Hodowca
- Posty: 238
- Rejestracja: 24 sty 2009, 21:39
- Hodowla: Isena*PL
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Mikołów
- Kontakt:
- mimbla
- Posty: 2179
- Rejestracja: 02 paź 2009, 14:17
- Kontakt:
Ojej, ja mam tylko jedną miseczkę i jest świetna do wody, bo koty nie są w stanie z niej nic wychlapać. Myślałam, że kupię jesczze kilka... Chciałam też kupić na zapas jeszcze jeden tunel, ale chyba nie ma już na co liczyć...Creme pisze:W Katowicach już wieki temu wszystko wysprzedane i z informacji wynika, że Ikea wycofała ofertę dla zwierząt. Dlatego są takie dobre ceny, to już koniec, bardzo żałuję, bo lubiłam ich produkty np. te czarne miseczki.
Szkoda prawdę mówiąc, bo liczyłam, że na kolejny sezon zrobią jakieś ciekawie zaprojektowane meble do użytku zwierzęcego, bo teraz taki trend...
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze
Ja się zastanawiam nad zakupem takiego legowiska dla Tamiego http://www.czterylapki.pl/kot/akcesoria ... p593459320
Doradźcie mi proszę, jaki mam kupić rozmiar, bo są różne tego samego legowiska. Nie chciałabym kupić za małego, ani za dużego. Czy te rozmiary, które są podane, to będą pasowały na 6,5 kg kocurka brytyjskiego?
Doradźcie mi proszę, jaki mam kupić rozmiar, bo są różne tego samego legowiska. Nie chciałabym kupić za małego, ani za dużego. Czy te rozmiary, które są podane, to będą pasowały na 6,5 kg kocurka brytyjskiego?
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze
Mój Tami często jak się kładzie na fotelu albo wersalce to najpierw rozkopuje narzutę i chowa się pod nią. Robi sobie taki namiocik. No więc pomyślałam sobie, że kupię mu legowisko zadaszone. Wybór padł na iglo. Dzisiaj odebrałam moje zamówienie. Iglo jest super, wygląda pięknie. Ale moje niewdzięczniki powąchały je tylko i za żadne skarby nie chcą wejść do środka. Są może jakieś sposoby, żeby choć trochę zachęcić koty do korzystania z niego? Albo znowu musi rok postać, żeby się któryś wreszcie przekonał? Myślałam, że jak Tami lubi mieć coś nad głową to będzie mu pasowało a tu taki niewypał