Kuwety - problemy, pytania i wątpliwości
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze
Ja myślę, że możesz dać troszkę posikanego żwirku Afi, bo wtedy ten mały będzie czuł zapach innego kota i może będzie chciał wtedy zostawić też swój zapach w kuwecie. Możesz tak zrobić tym bardziej, że Afi znasz i wiesz, że jest zdrowa, więc małemu nie powinno to zaszkodzić. Poza tym, tak jak pisze HiddenTiger, dobrze jest wsadzać kociaka i grzebać palcem w żwirku przed nim, żeby widział, że ma tutaj kopać, a ostatecznie zrobić siku.
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
-
- Hodowca
- Posty: 67
- Rejestracja: 18 sie 2009, 23:43
- Hodowla: Bri-Misie*PL
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Łódź
- Kontakt:
- GOSIA
- Posty: 109
- Rejestracja: 26 lip 2010, 10:50
Wklejam to co wczoraj kupiłam :-P i muszę przyznać, że 36 zł wydane, ale zadowolona jestem. http://www.google.com/images?q=imac%20r ... 03&bih=349
To cudo to łopatka z uchwytem i pojemnikiem firmy imac. Model romeo art 80796.
Łopatka trochę delikatna, ale ma duże dziurki, pałeczki żwirku CBE gold bez problemu przechodzą <roll>
Kupiłam to cudo w kakadu w Sadybie w Wwie, Czekałam na przyjaciółkę, a że się spóźniała, to poszłam pooglądać co w sklepach, ale nie z ciuszkami, a w zoologicznym! Muszę się leczyć
To cudo to łopatka z uchwytem i pojemnikiem firmy imac. Model romeo art 80796.
Łopatka trochę delikatna, ale ma duże dziurki, pałeczki żwirku CBE gold bez problemu przechodzą <roll>
Kupiłam to cudo w kakadu w Sadybie w Wwie, Czekałam na przyjaciółkę, a że się spóźniała, to poszłam pooglądać co w sklepach, ale nie z ciuszkami, a w zoologicznym! Muszę się leczyć
- Kamiko
- Hodowca
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
- Hodowla: Mazuria*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
- Kontakt:
- Paulina
- Posty: 190
- Rejestracja: 08 lip 2009, 11:40
Mam taki problem: Perdo ma kuwetę Catit krytą, u góry jest filtr i kociak czasem strasznie go drapie aż cały wylatuje. Jak drapie to filtr prawie się rozsypuje. Potem jak kotek kładzie się gdziekolwiek to po odejściu tam gdzie leżał jest pełno małych czarnych pruszków. Nie wiem co zrobić. I czy aby napewno te pruszki które zostawia są od filtra... <hm>
- Matyldonka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 869
- Rejestracja: 14 lut 2010, 14:40
- Płeć: kobieta
- Skąd: Warszawa
- Patrycja
- Posty: 105
- Rejestracja: 02 mar 2010, 19:03
- Kontakt:
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt: