Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia
maga
Hodowca
Posty: 3486 Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
Hodowla: KRABRIKA*Pl
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków
Kontakt:
Post
autor: maga » 11 wrz 2010, 19:25
w każdym wydaniu słodko i w łóżku Pańci
madziulam2
Agilisowy Rezydent
Posty: 2820 Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków
Post
autor: madziulam2 » 11 wrz 2010, 23:24
mam takie niedyskretne pytanie!!! czy też macie problem prześcieradeł usłanych dziurkami po pazurkach???
Gabryś uwielbia łapać rękę schowaną pod prześcieradłem <gwiżdże> <gwiżdże>
Ania
Posty: 225 Rejestracja: 24 lis 2009, 14:40
Post
autor: Ania » 11 wrz 2010, 23:27
No jasne, ja ceruję, ceruję i końca nie widać
madziulam2
Agilisowy Rezydent
Posty: 2820 Rejestracja: 17 lis 2009, 18:18
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków
Post
autor: madziulam2 » 11 wrz 2010, 23:42
Ania pisze: No jasne, ja ceruję, ceruję i końca nie widać
uffffffffffffff :-P
Matyldonka
Agilisowy Rezydent
Posty: 869 Rejestracja: 14 lut 2010, 14:40
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa
Post
autor: Matyldonka » 12 wrz 2010, 02:13
madziulam2 pisze: mam takie niedyskretne pytanie!!! czy też macie problem prześcieradeł usłanych dziurkami po pazurkach???
Gabryś uwielbia łapać rękę schowaną pod prześcieradłem <gwiżdże> <gwiżdże>
Chyba wszystkie koty uwielbiaja te zabawe <lol>
Renia
Posty: 1142 Rejestracja: 11 cze 2009, 17:18
Post
autor: Renia » 12 wrz 2010, 10:50
Mojej Megi nie trzeba wkładać ręki, ją cieszy samo prześcieradło, bo mam te na gumce, więc jak sobie łąpką do góry pociągnie, to później tak super szybko opada w dół <diabeł> i zabawa trwa, a prześcieradła skracają swoją żywotność z dnia na dzień <mrgreen>
manita
Agilisowy Rezydent
Posty: 3446 Rejestracja: 26 lip 2010, 17:31
Kontakt:
Post
autor: manita » 12 wrz 2010, 12:37
a te oczy... <zakochana>
Vanicca
Posty: 1020 Rejestracja: 18 wrz 2009, 19:15
Post
autor: Vanicca » 12 wrz 2010, 13:41
Ja też łatam prześcieradła <lol> Koty to generalnie psuje wstrętne, na domiar złego zawsze się wykręcą słodką miną <lol>
dla Gabrysia
jasminka
Agilisowy Rezydent
Posty: 3011 Rejestracja: 28 sty 2010, 10:00
Płeć: kobieta
Skąd: Śląsk
Post
autor: jasminka » 12 wrz 2010, 14:32
U mnie podobnie i jeszcze jak składam łóżko to robimy a-kuku(Misa uwielbia tę zabawę), nasz pokój jest zarówno pokojem dziennym.
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876 Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze
Post
autor: Sonia » 12 wrz 2010, 16:42
To i ja dołączę się do tematu pościelowego. Moje za to uwielbiają, jak się zmienia pościel na nową. Wtedy to obowiązkowo muszą bardzo pomagać. W nagrodę, jak już uda mi się ubrać kołdrę to robię Brysi huśtawkę. Łapię z TŻ za oba końce kołdry i huśtamy kotkę. Ona chyba bardzo to lubi, bo nie można jej się wtedy pozbyć.