Milton, Watson i Julian

[Beate]

Oni tak zawsze ? :-) <zakochana> <zakochana>

[Sonia]

Ale przytulańcie piękne <zakochana>
Wspaniałe widoki masz w domu

[Kasik]

Cudnie, cudnie, cudnie <zakochana> <zakochana> Kochane chłopaki

P. S. Może czas zmienić tytuł wątku <roll>

[Fusiu]

No cuda!!!!!

<serce> <serce> <serce> <serce> <serce>

[CMQ]

Nie zawsze leżą razem, ale często. Nigdy nie walczą, nie fukają na siebie itp. Wyłącznie zabawa i wspólne spanie, czasem któryś, jak to kot, idzie sobie posiedzieć/poleżeć samemu. Spróbuję potem zmienić tytuł wątku.

[asiak]

Piękne widoki :-)

[Betuś]

O matko, co za pieszczochy, co za miłość!!!
Cudownie masz <serce> <serce>

[Audrey]

Jak się kochamy. <serce> Rozczulające. <zakochana>

[jasminka]

Nie zawsze leżą razem, ale często. Nigdy nie walczą, nie fukają na siebie itp. Wyłącznie zabawa i wspólne spanie, czasem któryś, jak to kot, idzie sobie posiedzieć/poleżeć samemu. Spróbuję potem zmienić tytuł wątku.

Napisz do moderatorek na pewno pomogą :-)

[CMQ]

Ciąg dalszy kocich przytulanek:



Od niedawna jest z nami również Julek. Kot dachowo-uliczny, po przejściach. Wyrzucony z samochodu na ruchliwym parkingu, biegał za autami i miauczał. Długo się nie zastanawialiśmy i zabraliśmy go z domu tymczasowego do siebie. Zaadaptował się momentalnie, totalny przytulak i pieszczoch ale i kawał rozrabiaki. Chłopaki przyjęli go jak swojego. Wykształciły się już role: Milton to szef opiekun, dba o każdego kota w domu. Watson to leniwy i trochę wycofany grubas, Julek to rozrabiaka i ultra przytulak.













I na koniec filmik z purczenia Watsona:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=aGUbxBh ... e=youtu.be[/youtube]