Miot Q - Arabica i Fado

[Snusia]

<shock> szlaban na wątek
<zakochana> słodzinki

[yamaha]

Dorszko..... tylko mnie nie bij, prosze Cie <lol> <lol> <lol>

Kremoweczka to mocno powatpiewam, ale Dziurawka to prawie pewna jestem, ze jest... no.... wiesz <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>

[Dorszka]

<lol>

Zobaczymy, ale Dziurawka raczej nie. Chociaż na zdjęciach lepiej się to ocenia, więc jeśli masz takie poczucie, to może tak być <lol>

Nie będę bić absolutnie, przed Arabiczką ostatni miot, i tam LH nie będzie na pewno, więc takie pożegnanie może być <lol>

[yamaha]

<lol>
No to jeszcze poczekamy, poobserwujemy i pogadamy za jakis czas

[kinus]

I nasza "Dziurawka", niebezpieczeństwo zażegnane na szczęście, brzuszko grube, pyszczydełko śliczne <zakochana> Było naprawdę groźnie, bo Arabica podczas którejś z prób przenoszenia maluchów skaleczyła malutką w szyję. Rana była paskudna, do tego w miejscu bardzo trudnym do wygojenia, ale udało się. To znaczy jeszcze się goi, jeszcze mamy antybiotyk, ale już bez strachu, bo ranka zarasta.

aaaaaaa
cudo po prostu

[Sonia]

O jej fotki są <zakochana>
Jakie cudne pysiaczki
Trikolorki mają przepiękne buźki, aż nie potrafię się zdecydować która mi się bardziej podoba Potworka czy Dziurawka <zakochana>

[kinus]

Yamaha ja tam widzę identycznie, jak Dorszka <lol>

[Dorszka]

Yamaha ja tam widzę identycznie, jak Dorszka <lol>

Nie ukrywam, że to jednak trochę ulga, o Dziurawce w każdym razie mówię <lol>

[yamaha]

Dobra, mnie bez roznicy ktora, niech tylko bedzie kudlata <rotfl> <rotfl> <rotfl>

[Szopi]

Dorszko, ogromne gratulacje!
czarne trikolorcie, jak ja kocham czarne trikolorcie <zakochana>