Będzie wieczór przy skręcaniu, Mama kazała nagrywać film jak chłopaki reagują na nowy nabytek, więc najpewniej coś wrzucę
Ale się cieszę! Stary drapak się w zasadzie tydzień temu rozleciał.. Rufiego będę wychwalać pod niebiosa, bo jeszcze dobrze kasy nie wpłaciłam, już dostałam info że zrealizowane i paczka do mnie jedzie ( Pani przez telefon sie jeszcze ucieszyła, że Bubcio przed urodzinami dostanie prezent :-> ).
(ja, od kiedy wpacilam pieniazki na nowa tuleje tez nie moge narzekac, wlasnie przed sekundka tez dostalam mail'a, ze zamowienie zostalo zrealizowane i prosza o adres do wysyki... )
Karola pisze:I wszystko fajnie, tylko nie drapią drapaka
Bo do drapania kociaste mają utrudniony dostęp, ale jeśli chodzi o zeskakiwanie, to drapak ustawiony idealnie
U mnie też drapak stojący przy oknie i kanapie jest sporadycznie drapany, ale inny, stojący na kociej ścieżce, uwielbiają drapać.
Bardzo fajna tapicerka
Karola pisze:I wszystko fajnie, tylko nie drapią drapaka
Bo do drapania kociaste mają utrudniony dostęp, ale jeśli chodzi o zeskakiwanie, to drapak ustawiony idealnie
U mnie też drapak stojący przy oknie i kanapie jest sporadycznie drapany, ale inny, stojący na kociej ścieżce, uwielbiają drapać.
Bardzo fajna tapicerka
No własnie dziwne jest to, że drapak stoi w tym samym miejscu co poprzedni, rury ma lepiej dostepne niz w poprzednim drapaku, a one i tak drapią ten stary, chyba z sentymentu Trzeba go wynieść po prostu, wtedy się mam nadzieje przekonają
Plan jest taki, żeby im jeszcze nad rozetą zmontować półeczkę z Szary design Ale obawiam się, że dopiero wtedy byłaby biwa o miejscówkę...
Ale zadowolone kociszony <zakochana>
Fajny drapaczek, a koty nie drapią pewnie dlatego, żeby takiego drogiego drapaka nie zniszczyć, bo by było szkoda <lol> <lol> <lol>