Witam,
w końcu udało mi się uchwycić moją kicię na paru fotkach, tak więc mogę się Wam teraz pochwalić <mrgreen>
a więc... oto Anabelka, przybyła do nas miesiąc temu. W tej chwili ma 6 miesięcy, oswaja się powoli, ale cały czas widzimy postępy i mamy wielkie nadzieje na pełne zadomowienie <mrgreen>
kicia miziasta jest tylko momentami, chociaż na to w zasadzie nie możemy narzekać, bo jak się zmęczy po harcach i układa do drzemki to można miziać do woli, a i niejednokrotnie traktorek wtedy włącza
zastanawiam się tylko czy zacznie nas kiedyś witać przy powrotach do domu. jak to jest z waszymi kotami? wszystkie przychodzą się przywitać czy to wcale nie taka norma? u nas na razie wielka olewka <mrgreen>