Burbon i Bercik

[manita]

jak drapać takie cudo. Zestarzeje się, to będą drapać <lol>

[Becia]

Piękny prezent kociaste dostały

[yamaha]

Swietny drapak i cudny Bubus na nim <zakochana> <zakochana> <zakochana>
No doooooooooooooobra.... Albercik tez jest fajny

[atomeria]

Też myślę, że z drapakiem jak z każdą nową rzeczą, na początku się dba, żeby nawet ryski nie było, a potem, jak już będzie, to dopiero zaczyna się używać na całego.
Drapaczek świetny, ale Bubcio <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[Karola]

Bubcio dzis przyszedł do łóżka sie głachać, kochany mój <serce> <serce>
I na klacie poleżał, i się między nas wcisnął, łebek pod pachę, brzuch wywalony i głaszcz, głaszcz!
Robi to rzadko, szczególnie że chudy zazdrośnik pilnie strzeże miejsca w łóżku i ogólnie jest bardzo zaborczy w kwestii łózkowych przytulasów. Ale jak już Bubin przyjdzie i zamruczy, to ahhhh... Miód na moje uszy <serce>

[AgnieszkaP]

Słodki Miś <zakochana>
A Bercik mruczy?

[Karola]

Słodki Miś <zakochana>
A Bercik mruczy?

Bercik jest cały mruczeniem, piszczeniem, szczekaniem, miauczeniem, burczeniem i czym byś sobie nie zażyczyła. Jego samego w pokoju nie można zostawić, bo się tak drze jakbyś go ze skóry obdzierała <lol> Burbon tez się rozgadał, owszem, ale nieco oszczędniej niż chudy :-)

[AgnieszkaP]

Burbon uczy się od Bercika <lol> U nas kiedyś Carlos nie wydawał żadnych dźwięków, nawet nie miauczał, a teraz nawija więcej od Belli

[Betuś]

Przepiękny drapak, pasuje idealnie. Koty widac, ze sa zadowolone <zakochana>

[Kasik]

Bubciu przytulak <serce> <serce> <serce>

U mnie Rufiego kochają, ale do spania, do drapania jest stary drapak na balkonie. Myślę, że stary drapak jest im wygodniejszy w użyciu, gdyz nie ma tak twardego sznurka i słupki są cieńsze.