Miot Q - Arabica i Fado

[Mago]

Może się nie spodoba...

<lol>

[manita]

Może się nie spodoba...

<lol>

<rotfl>

[dobrochna]

a jak się nie spodoba (ale to takie cuda co to nawet w święta sie nie zdarzają <lol> )... <rotfl> <lol>
to ja sie ustawiam w kolejce po tą piękność <zakochana>

[bajewka]

Niech "..on sam..." się zlituje i przyzna, bo tu listy kolejkowe tworzą <yamaha>

[madziulam2]

obstawiam Milabri...

[Mago]

obstawiam Milabri...

Źle obstawiasz.
Dajcie spokój dziewczyny :-) Dorszka najwyraźniej nie chce psuć przyjemności hodowczyni, aby ta sama mogła pochwalić się śliczną koteczką. Poza tym, jak znam Dorotkę, to zostawia taką ciszą "przestrzeń" dla przyszłego domu, na przemyślenie wszystkiego bez nacisków, na ewentualną zmianę zdania <lol>
Na pewno wszystkiego się dowiemy w odpowiednim czasie <mrgreen>

Ja to jestem ciekawa jeszcze, jak z domkami dla długowłosych piękności?

[mila25]

obstawiam Milabri...

haha piękna jest owszem <diabeł> , ale to nie będzie nasza córcia
Jej mamę uwielbiam odkąd ją zobaczyłam. Ja już z tego miejsca gratuluję temu, kto będzie miał tę uroczą dziewczynkę u siebie

[Dorszka]

Ja to jestem ciekawa jeszcze, jak z domkami dla długowłosych piękności?

Domki są, dwa różne, ale są

[Dorszka]

Gwiazdeczka moja kochana, niedobre dziecko, jednak poniosło LH, Yamaha, nie wszystko jeszcze stracone w tej kwestii w tej linii <lol> Tyle, że już nie z moim przydomkiem

Żeby wyrównać poczynione krzywdy, bo w naturze równowaga przecież musi być, Córeczka poniosła tez po tatusiu grupę krwi A, chociaż w tym względzie będzie bezproblemowa.

Quyen podczas odwiedzin spisała się bardzo elegancko, nowy dom przywitała już w progu, i na szczęście się podobała. I tak to kolejne dzieci niedługo wyjadą z Agilisowa <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[Danusia]

Quyen <zakochana> malutka będziesz miała cudowny domek <ok> <serce>

No to Dorotko niedługo znowu będzie cichutko bez malutkich łaputeczków