Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
- Hann
- Posty: 1634
- Rejestracja: 11 paź 2011, 14:15
- Płeć: K
- Skąd: Warszawa
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Nie wiem czy mnie tu zaraz któraś z dziewczyn nie zabije, ale 1. nie czyszczę kotom zębów i uwaga 2. nie obcinam im pazurów :-) I jakimś cudem mają normalne krótkie pazurki, więc najwyraźniej same doskonale o nie dbają.
Na pomysł czyszczenia zębów nie wpadłam nigdy, a pazurki obcinałam Luckowi, ale do pewnego czasu... Jak podrósł i ostatecznie wyrobił mu się jego niepowtarzalny bardzo zdecydowany charakter dał mi jasno do zrozumienia że więcej sobie manicure'u nie życzy. Rozmawiałam o tym z weterynarzem, który oczywiście podjął próbę udowodnienia mi i kotu, że jednak można, ale skończył radą żeby jednak dać mu spokój <mrgreen>
Skoro odpuściłam Luckowi obcinanie, a sobie tym samym rany szarpane, odpuściłam też Leosiowi, który co prawda nie miał nic przeciwko, ale skoro Lucka nie męczę to po co mam męczyć Leośka? Jadwini już wogóle nigdy nie obcięłam pazurków. Wystarczy że musi znowić ciągłe wycinanie kłaczków I wszystkie 3 mają zdrowe łapki.
To tyle o tym jakim jestem niedobrym właścicielem kotów <lol>
A teraz chciałabym Ci ogromnie pogratulować, że pierwszy kotek i już britabby! Uwielbiam Lilę i jej dom, aż Ci zazdroszczę że miałaś okazję ostatnio się z nią, jej rodzinką i jej kotami spotkać :-) Cudowne miejsce i przecudowne koty, ale to już pewnie wiesz <mrgreen>
Witam na forum <mrgreen>
Specjalne pozdrowienia od Jadwini dla Pajtona
Na pomysł czyszczenia zębów nie wpadłam nigdy, a pazurki obcinałam Luckowi, ale do pewnego czasu... Jak podrósł i ostatecznie wyrobił mu się jego niepowtarzalny bardzo zdecydowany charakter dał mi jasno do zrozumienia że więcej sobie manicure'u nie życzy. Rozmawiałam o tym z weterynarzem, który oczywiście podjął próbę udowodnienia mi i kotu, że jednak można, ale skończył radą żeby jednak dać mu spokój <mrgreen>
Skoro odpuściłam Luckowi obcinanie, a sobie tym samym rany szarpane, odpuściłam też Leosiowi, który co prawda nie miał nic przeciwko, ale skoro Lucka nie męczę to po co mam męczyć Leośka? Jadwini już wogóle nigdy nie obcięłam pazurków. Wystarczy że musi znowić ciągłe wycinanie kłaczków I wszystkie 3 mają zdrowe łapki.
To tyle o tym jakim jestem niedobrym właścicielem kotów <lol>
A teraz chciałabym Ci ogromnie pogratulować, że pierwszy kotek i już britabby! Uwielbiam Lilę i jej dom, aż Ci zazdroszczę że miałaś okazję ostatnio się z nią, jej rodzinką i jej kotami spotkać :-) Cudowne miejsce i przecudowne koty, ale to już pewnie wiesz <mrgreen>
Witam na forum <mrgreen>
Specjalne pozdrowienia od Jadwini dla Pajtona
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Ja tez jestem z tych "niedobrych", bo tez Missuni zebow nie czyszcze, a obcinanie pazurow..... hm... ostatnimi czasy tez porzadnie zaniedbalam
- dagusia
- Posty: 2001
- Rejestracja: 30 lis 2014, 20:54
- Płeć: kobieta
- Skąd: Ireland
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Piękny Pajtonik <serce> <serce> <serce> proszę go ode mnie wymiziać A co do ząbków to chyba i tak za szybko na czyszczenie. Koty miedzy 4 a 5 miesiacem zycia zmieniaja ząbki- jedyne co to trzeba tylko czasem sprawdzić czy aby nie robi się stan zapalny przy zmianie, czy dziąsełka nie sa bardziej czerwone :-) Osobiście pytałam o ząbki w hodowli, z której brałam Euphi i oni nigdy nie mieli problemów z zębami i jak do tej pory jeszcze nie czyścili :-)
- Natashas
- Posty: 1075
- Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Dokładnie ja też nie mogę się przestać cieszyć, że to na hodowle Lili padło, ponieważ Pajton jest jeszcze wspanialszy niż układałam to sobie w głowie. Co do domu Lili, to ja się tam zasiedziałam i wcale nie chciałam wychodzić. Jestem zachwycona wszystkimi kotami, a szczególnie świetny jest Leon i jego pacanie łapką pełnej szklanki, ale też ciężko mi było wyjść, bo mała śliczna Pralinka tak mruczała i mruczała Jedynie szkoda, że Portosa nie zdążyłam na żywo zobaczyć :-)Hann pisze:A teraz chciałabym Ci ogromnie pogratulować, że pierwszy kotek i już britabby! Uwielbiam Lilę i jej dom, aż Ci zazdroszczę że miałaś okazję ostatnio się z nią, jej rodzinką i jej kotami spotkać :-) Cudowne miejsce i przecudowne koty, ale to już pewnie wiesz <mrgreen>
Co do zębów, to gdzieś czytałam, że warto i o mleczaki dbać, ale może faktycznie to nadgorliwość i w naszej hodowli, też mówili, że czyszczenie zębów to nie konieczność, szczególnie że mały wcina suche.
Niestety pazurki to obciąć musimy obowiązkowo, bo są bezlitośnie ostre i nawet jak się wspina to przez spodnie potrafi zostawić ślad na nogach.
Kochany kolankowy śpioszek <aniołek>
CO TY ROBISZ?? ok może być, miziaj.. <serce>
- Agnieszka7714
- Posty: 2450
- Rejestracja: 25 paź 2010, 09:42
- Płeć: kobieta
- Skąd: Wrocław
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Witamy rodzinkę na forum. Oj w takich maluszkach to można zakochać się bez pamięci. Lilowe słodkości są wspaniałe.
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Prosze cioteczkom pokazac Pajtonika, musimy zatwierdzic, czy prawidlowo rosnie przeciez <lol> <lol> <lol>
- Natashas
- Posty: 1075
- Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Hihi szkrab Pajton to chyba aktualnie idzie w długość, niż szerokość, a wołowinkę wciąga jak mały odkurzacz ciamkając głośno na całe mieszkanie :-) Pierwsze obcinanie pazurków, trwało może z 45 minut, ale ostatecznie obyło się bez krzyków i podrapań. A tak to odwiedziło już nas kilka gości i maluszek się nie chował, tylko ładnie wszystkich witał i potem to już tylko zaczepiał, przyciągając całą uwagę na siebie. A gdy nocowała moja mama z ciocią to nie mogło być inaczej i nocą kocię ułożyło się miedzy nimi i słodko mruczało, skradając kolejne ludzkie serduszka. Tak to maluch przesypia noc obok mnie mrucząc i mrucząc a dziś doświadczyłam łaputkowego masażu głowy <serce> nowe doznania, a jakie rewelacyjne, plus aniołek nie budzi nas z rana i razem śpimy, aż obowiązki nie zmuszają do wstania. Także u nas bez zmian, same ochy i achy naszym małym oczkiem w głowie.
Ciociom maluszek wysyła mruczące pozdrowienia
Mamy smoka, a nie brytka <mrgreen>
Ciociom maluszek wysyła mruczące pozdrowienia
Mamy smoka, a nie brytka <mrgreen>
- Miss_Monroe
- Moderator
- Posty: 6546
- Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa/NY
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Higiena jamy ustnej kota jest bardzo ważna. Sucha karma nie zawsze daje radę z czyszczeniem zębów, dlatego też stan uzębienia naszego zwierzaka należy kontrolować. Najlepiej robić to od samego początku i przyzwyczajać małego do tego, że "coś" się przy nim robi.Natashas pisze:(...)gdzieś czytałam, że warto i o mleczaki dbać, ale może faktycznie to nadgorliwość i w naszej hodowli, też mówili, że czyszczenie zębów to nie konieczność, szczególnie że mały wcina suche.(...)
Jedne koty mają większą tendencję do chorób dziąseł i odkładania się kamienia, a inne mniejsze. Mój kot, który w zasadzie jest na samej suchej karmie dostaje co jakiś czas pastę Orozyme, gdyż bez niej zaczął tworzyć mu się kamień nazębny, szczególnie na ostatnich trzonowcach, czego nie widziałam, a co zauważył weterynarz podczas wizyty kontrolnej.
Tutaj >>> jest wątek dotyczący zębów, warto go przejrzeć :-)
- Natashas
- Posty: 1075
- Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Dziękuje Miss_Monroe za wpis, szczerze przyznam, że właśnie Orozyme już kiedyś zapisałam jako rzecz istotna do kupienia, ale właśnie im więcej czytałam i poznawałam różne opinie tym większy mętlik w głowie. Jeszcze raz faktycznie na spokojnie poczytam, a ta maść pewnie kupię przy najbliższym zamówieniu :-)Miss_Monroe pisze: Higiena jamy ustnej kota jest bardzo ważna. Sucha karma nie zawsze daje radę z czyszczeniem zębów, dlatego też stan uzębienia naszego zwierzaka należy kontrolować. Najlepiej robić to od samego początku i przyzwyczajać małego do tego, że "coś" się przy nim robi.
Jedne koty mają większą tendencję do chorób dziąseł i odkładania się kamienia, a inne mniejsze. Mój kot, który w zasadzie jest na samej suchej karmie dostaje co jakiś czas pastę Orozyme, gdyż bez niej zaczął tworzyć mu się kamień nazębny, szczególnie na ostatnich trzonowcach, czego nie widziałam, a co zauważył weterynarz podczas wizyty kontrolnej.
Tutaj >>> jest wątek dotyczący zębów, warto go przejrzeć :-)
- dagusia
- Posty: 2001
- Rejestracja: 30 lis 2014, 20:54
- Płeć: kobieta
- Skąd: Ireland
Re: Przystojniak Pajton z Britabby*PL
Ale przystojniak rośnie <zakochana> a te "smocze" łaputy to bym wycałowała