Ja właśnie takie lubię <mrgreen> zwłaszcza ten talerzyk do mokrego moje lobuzy mają podobne tylko bardziej kwadratowe <mrgreen>
A do wody mam nadzieję ,że kocurek ma nie tylko tą jedną miseczkę ( zreszta bardzo fajną) przydałyby sie jeszcze ze dwie ( koty muszą dużo pić bo ich pięta Achillesową jest pęcherz i nerki :-) )
Dla zainteresowanych - kupiłam zestaw misek Trixie z limitowanej edycji na 40lecie. Wzięłam ten większy bo ma fajną szerokość. Miśki zadowolone już wypróbowawy.
Ja mam trzy miski i po tym co czytam to myślę że są za male- mają podłużny kształt o wymiarach13×10cm.Jak kupowałam to myślałam tylko o tym by byly jak najbardziej plaskie.Kota mam jednego i w takiej większej misce jedzenie by "zniklo".Zastanawiam się tylko czy nie postawić misek na jakimś podwyższeniu bo jak ostatnio obserwuje Dżimiego to bardzo się spłaszcza do jedzenia i nie wiem czy to w porządku bo może było by mu wygodniej jakby miski stały nieco wyżej. Jak Wy myślicie?
sama nie wiem, niby koty nie powinny mieć miski z wodą obok miski z karmą (na "wolności" tak nie ma że zjedzą i zaraz obok mają wodę.... - gzieś takie wyjaśnienie czytałam)
u mnie mam 2 miski obok siebie ale obie z chrupkami bo chłopcy mają osobne miski - każdy swoją... jeden nie zje chrupek bez salmopeta a drugi nie tknie tych polanych olejem <shock>
Madzia rozumiem, że finalnie kupiłaś te większe? Nie są za duże no ja też na nie poluję tylko nie wiem jaki rozmiar... Ja chcę miseczki dla jednego małego kocurka.
Dzięki za pomoc w wyborze...
Adam100 pisze:Madzia rozumiem, że finalnie kupiłaś te większe? Nie są za duże no ja też na nie poluję tylko nie wiem jaki rozmiar... Ja chcę miseczki dla jednego małego kocurka.
Dzięki za pomoc w wyborze...
nim się obejrzysz mały kocurek będzie duży
kupiłam większe i nie żałuję, są głębokie i owszem ale nie jakoś szczególnie, a fakt że są szerokie daje kotom możliwość swobodnego jedzenia