Żwirek

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
ozon
Agilisowy Rezydent
Posty: 2239
Rejestracja: 18 lis 2013, 09:38
Płeć: kobieta
Skąd: Tajgówko Małe :)

Re: Żwirek

Post autor: ozon »

nmin pisze:Jasminko, i co myślisz o Greenwoods? Właśnie wyjęłam z paczki torbę 30 kg i dziś nasypię, będzie pewnie na dwa razy. Do jednej kuwety nadal CBE+, do drugiej Greenwoods i zobaczę, którą koty będą wybierały chętniej... no i co ze zbrylaniem. Roznoszenie nie wkurza mnie aż tak, jak rozpadające się bryłki, strasznie to niehigieniczne, gdy wiecznie coś zostaje :-/////
jasminka pisze:Bardzo fajny żwirek nosi się ale mniej niż cbe+ zbryla się dobrze (ale nie tak dobrze jak benek kukurydziany) w końcu mam czyste koty i meble :-) po benku była masakra,wszystko w śladach kocich łapek.
Mam nadzieję, że i u mnie Greenwoods się sprawdzi. Testować będę tym samym systemem - czyli w jednej z kuwet po staremu CBE, w drugiej nowinka :-)
Awatar użytkownika
Migracja
Posty: 125
Rejestracja: 02 cze 2012, 20:03

Re: Żwirek

Post autor: Migracja »

Ja również mam ogromny kłopot ze żwirkiem GG (pyli, nie zbryla).
Napisałam do producenta, poniżej odpowiedź:

Dear Gracja,
first of all, I would like to thank you for your email!

As you know, our Golden Grey cat litter is made of an
absolutely natural bentonite-stone.
Its quality can sometimes be different, due to
stormy weather on the sea (a bit more dust possible),
and layer where bentonite in canada is mined.

But, we are interested in nearly dust-free litter as well,
and we are caring about the problem and get in contact
with our suppliers for improving the situation!

best regards
Christine Winter

pet-earth GmbH
Ruhhorn 2a
32469 Petershagen

Tel.+49 5707 - 9000 60
Fax +49 5707 - 9000 61

Email: mailto:info@pet-earth.de
Web: http://www.pet-earth.de

Geschäftsführer:
Michael Beimstroh
AG Bad Oeynhausen
Ust.ID.Nummer: DE 228695633


Pozostaje mieć nadzieję, że pogoda się poprawi i jakość żwirku powróci ;-)
Awatar użytkownika
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863
Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie

Re: Żwirek

Post autor: Beate »

Taaa...
eweli
Posty: 25
Rejestracja: 10 mar 2014, 23:29
Płeć: kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Żwirek

Post autor: eweli »

Czy ktoś używa żwirku bentonitowego Sanicat Selection Mediterranea?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... 69179#more
Dodatkowo nie wiem ile to jest 15 litrów - zawsze kupowałam żwirek w kg.
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Żwirek

Post autor: Dorszka »

Trudno mi powiedzieć, 10 litrów Benka drobnego to ok 7,2 kg , jeśli dobrze pamiętam (kiedyś zważyłam, właśnie na prośbę forumowiczów).
Awatar użytkownika
Mago
Super Admin
Posty: 4597
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa
Kontakt:

Re: Żwirek

Post autor: Mago »

Zadziwiający jest dla mnie tak różny odbiór pylenia/braku pylenia żwirków. Nie znaczy, że nie wierzę w to, że u kogoś pyli, raczej zdumiewa mnie sam fakt, że są aż takie różnice! Lata całę używałam drewnianego CBE+ do momentu aż producent przeistoczył ten żwirek w coś co pyli tak, że miałam obok kuwety upylone meble. Przesiadłam się najpierw na bentonitowy GG, później na Extreme Classic i trwam przy tym żwirku już naprawdę bardzo długo. Miałam różne wersje, najbardziej lubię ten o zapachu pudru (z uwagi na leciutki zapach właśnie). Dla mnie żaden z nich nie pyli. Nie mam kurzenia podczas gmerania w nim łopatką, koty nie są upylone, nie zostawiają śladów na podłodze, a podłogę w przedpokoju mam ciemnobrązową... i weź tu człowieku bądź mądry <hm>
Awatar użytkownika
Beate
Agilisowy Rezydent
Posty: 6863
Rejestracja: 18 kwie 2013, 07:36
Płeć: kobieta
Skąd: Łódzkie

Re: Żwirek

Post autor: Beate »

U mnie jedna z kuwet stoi w łazience, gdzie mam ciemne meble i to jest mój doskonały wyznacznik pylenia oczywiście oprócz tego to widzę od razu przy wybieraniu urobku, a staram się to robić zawsze delikatnie. Nasze początki z GGM były idealne, ostatki to była masakra, do tego moja astma. Pal licho meble :-) kot zamiast czekoladowy wychodził z kuwety siwy :-o .
Początek z Extreme Classsic -super. Sam żwirek zero pyłu, miału żwirkowego, meble czyste, podłogi też. Teraz i z tym żwirkiem u nas jest problem, nie tak dramatyczny jak z GGM, ale jednak. Na pewno nie ma żwirku idealnego i zawsze jest jakieś małe "ale" a to pyli, a to się nosi na łapkach.... Ale za taką cenę to chyba mamy prawo wymagać przyzwoitej jakości?
Awatar użytkownika
maga
Hodowca
Posty: 3486
Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
Hodowla: KRABRIKA*Pl
Płeć: kobieta
Skąd: Kraków
Kontakt:

Re: Żwirek

Post autor: maga »

Ja tez próbuje ciągle żwirki bo mi sie popsuł GG i extreme i ciągle szukam bo pylą się straszliwie.
Od jakiegoś czasu wracam do błękitnego benka i jestem zadowolona.
Awatar użytkownika
Miss_Monroe
Moderator
Posty: 6546
Rejestracja: 24 lut 2012, 11:28
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa/NY

Re: Żwirek

Post autor: Miss_Monroe »

Żwirek Extreme Classic o zapachu pudru jest dostępny w mniejszym, 7kg opakowaniu >>>. Opakowanie w sam raz na przetestowanie ;-))
Awatar użytkownika
waćpanna
Posty: 36
Rejestracja: 13 mar 2015, 20:07
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Żwirek

Post autor: waćpanna »

Eduś w hodowli był na benitowym żwirku Higio Compact (http://higio.com.pl/sklep/zwirki-benton ... owder.html), który ma bardzo przyjemny zapach, ale w domu mieliśmy już wcześniej silikonowy pył Brylant (taki miał poprzedni kociak) i początkowo planowaliśmy z czasem przejść na ten.

Nie znając się zbytnio na żwirkach kupiliśmy Ediemu benitowy innej firmy niż Higio i chyba okazał się zbyt gruby, bo Edi wchodził do kuwety, grzebal w niej i zaraz wychodził... Po jednej dobie nie mogłam usnąć ze świadomością, że Edi jeszcze nie wylądował szczęśliwie w toalecie <yamaha> więc o 3 w nocy jechaliśmy do Tesco (tam Higio był dostępny), żeby kupić taki sam jak miał w hodowli, no i pomogło. Edi od razu odwiedził toaletę. W sumie to żwirek był ok, dobrze się zbrylał, ładnie zamykał zapach i właściwie nie było w kuwecie (zamknietej!) jakichś szczególnie nieprzyjemnych zapachów. Poza nią właściwie nie bylo żadnych.

Jednak ludzka ciekawość nie zna granic - postanowiliśmy przy wymianie żwirku zamienić go na inny - ten który ostał się w domu... i żałuję <kciukwdół> . Pewnie po wykorzystaniu zapasu wrócimy do benitowego i na razie nie będziemy kombinować. Żwirek po 1,5 tygodnia nadaje się jedynie do wyrzucenia, już po 2 dniach unosił się z kuwety zapach. Dodatkowo mimo, że Edi wynosił tez Higio na łapkach, to pyłu silikonowego chyba nie czuje na łapkach, nie otrzepuje ich i wynosi się znacznie bardziej przyklejając się do wszystkiego. My akurat kuwetę mamy w łazience, gdzie się kąpiemy - przy niefortunnym wejściu w ten żwirek (nie widać go na podłodze - jest przezroczysty) jest nieprzyjemny i ciężko go otrzepać ze stóp.

Podejrzewam, że Edi by wynosił mniej grubszy granulat silikonu albo benitu, ale poczekam aż podrośnie - obawiam się, że nie zaakceptuje grubszego granulatu...

Czy Wasze koty też miały problemy z grubszym żwirkiem za malucha? <hm>
Zablokowany