Witajcie, troszkę nas nie było. Różne rzeczy od lutego się działy a czas przez palce uciekał. Ozzy tym czasem ma już 8 miesięcy. Dwa tygodnie temu został poddany kastracji, cały zabieg przebiegł bez komplikacji, a sam zainteresowany również w tempie ekspresowym doszedł do siebie z czego niezmiernie się cieszę. Jakiś czas temu czytałam wątek odnośnie wagi kotów brytyjskich i zaczynam podejrzewać,że to moje futro będzie z tych długich a chudych jak sznurówka Chociaż waga wskazuje 3600 więc jest co nosić a tak się prezentuje mój kotmen
Dziewczyny pokaże Wam brata Ozziego, który jest o miesiąc starszy ( ten sam ojciec, inna matka ) Ziko jest u mojej siostry. Cieszy nas to, że koty się dogadują już od małego razem się ze sobą bawiły, a teraz ganiają po domu aż miło patrzeć
Kochani, dawno nas tutaj nie było, a za nami ważny i wyjątkowy dzień. Mój Ozzulek 17 października skończył roczek <serce> I chociaż swoją posturą nie przypomina dostojnego kocura to i tak jest najkochańszym kotem na świecie <zakochana> <zakochana> Oto mój roczny chłopiec