Wielkość i waga brytyjczyków
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Witam na forum
Blokowanie przed pierwszą ciążą na pewno wszyscy tu odradzą. Oczywiście są niekiedy sytuacje, kiedy nie da się inaczej, ale to naprawdę ostateczność. Zatrzymanie przyrostu wagi na pewno nie jest wystarczającym powodem.
Może się tak zdarzyć, że przez te 1,5 miesiąca kondycja kotki się pogorszy, i na przykład nie pozwoli na wybitne występy na wystawach. Ale na pewno nie przeszkodzi w uzyskaniu licencji hodowlanej
Wypadanie sierści to w tej chwili bolączka ogólna. Po pierwsze sezon na zmianę sierści, po drugie to taki efekt uboczny rujki. Ale o sierści mamy osobny wątek
Nie ma, niestety, sposobu na przyspieszenie przyrostu masy, w każdym razie nie u tych kotów, które nie należą do jedzących dużo i łapczywie. Jeśli kotki nie jedzą dużo, to przybierać będą bardzo powoli. To nie jest nic złego, wymaga tylko więcej cierpliwości od właścicieli Tak, jak pisze Kesja, jeśli w rujce kotka nie traci na wadze, to tylko się trzeba cieszyć
Blokowanie przed pierwszą ciążą na pewno wszyscy tu odradzą. Oczywiście są niekiedy sytuacje, kiedy nie da się inaczej, ale to naprawdę ostateczność. Zatrzymanie przyrostu wagi na pewno nie jest wystarczającym powodem.
Może się tak zdarzyć, że przez te 1,5 miesiąca kondycja kotki się pogorszy, i na przykład nie pozwoli na wybitne występy na wystawach. Ale na pewno nie przeszkodzi w uzyskaniu licencji hodowlanej
Wypadanie sierści to w tej chwili bolączka ogólna. Po pierwsze sezon na zmianę sierści, po drugie to taki efekt uboczny rujki. Ale o sierści mamy osobny wątek
Nie ma, niestety, sposobu na przyspieszenie przyrostu masy, w każdym razie nie u tych kotów, które nie należą do jedzących dużo i łapczywie. Jeśli kotki nie jedzą dużo, to przybierać będą bardzo powoli. To nie jest nic złego, wymaga tylko więcej cierpliwości od właścicieli Tak, jak pisze Kesja, jeśli w rujce kotka nie traci na wadze, to tylko się trzeba cieszyć
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 02 maja 2009, 19:11
- Kontakt:
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 20 maja 2009, 22:20
Witam wszystkich, już od jakiegoś czasu zaglądam tu i skrupulatnie czytam wszelkie newsy na temat brytyjczyków, powiem tylko tyle że sama oszalałam na punkcie mojego Mohera i nigdy nie podejrzewałam siebie o takie zachowanie co do wagi to ja mam wrażenie że moja włochata kuleczka rośnie szybciej niż powinna bo ma dopiero 4 miesiące a waży już 3,1 kg ale wygląda zdrowo i proporcjonalnie i jest bardzo ruchliwy ( o co też nie podejrzewałam tej rasy ) tylko jak na wagę stanie to jestem zdziwiona, może przesadzam ale jak tak dalej pójdzie to przed rokiem dobije do 6 kg
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
4,7 to na 7 miesięcy to sporo, nawet jak na kocura. Ja bym jednakowoż uważała, bo nie zawsze szybko znaczy dobrze A nadwagę u kota bardzo trudno zgubić
Ale może kocury inaczej nabierają masy, ja mam okazję obserwować stale dopiero pierwszego, jest duży i łopatki mu bynajmniej nie wystają, a waży kilogram mniej przy różnicy wieku tylko miesiąca. Pola będzie wiedziała lepiej, bo ona swojego chłopaka już odchowała
Ale może kocury inaczej nabierają masy, ja mam okazję obserwować stale dopiero pierwszego, jest duży i łopatki mu bynajmniej nie wystają, a waży kilogram mniej przy różnicy wieku tylko miesiąca. Pola będzie wiedziała lepiej, bo ona swojego chłopaka już odchowała
-
- Hodowca
- Posty: 866
- Rejestracja: 24 lis 2008, 09:51
- Kontakt:
- Kamiko
- Hodowca
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 gru 2008, 12:29
- Hodowla: Mazuria*PL
- Płeć: kobieta
- Skąd: Dobra Wola k/Nasielska
- Kontakt:
-
- Hodowca
- Posty: 1023
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:31
- Hodowla: Kabrirus*PL
- Kontakt:
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Tutaj wszyscy tak mają... Ja jeszcze tylko nieśmiało poproszę o wątek i zdjęcia Moherapolianna pisze:Witam wszystkich, już od jakiegoś czasu zaglądam tu i skrupulatnie czytam wszelkie newsy na temat brytyjczyków, powiem tylko tyle że sama oszalałam na punkcie mojego Mohera i nigdy nie podejrzewałam siebie o takie zachowanie