Miot C - Clara i Ice Lilac British Velvet*CZ

[Dorszka]

Wysłany: Pon 16:09, 14 Kwi 2008

Zapomniałam powiedzieć, że wczoraj było obcinanie paznokietków. Czesia ze stoickim spokojem, trochę zdziwiona, o co chodzi, ale grzeczniutka. Czesio - wrzaskun, jakby mu co najmniej co innego obcinali. Zrobił mi wielką szramę na lewej dłoni! A wieczorem z wrzaskiem przybiegł, kazał się wziąć na kolana, ułożył się na nich do snu. Po nim dostojnie przyczłapała Czesia, miauknęła delikatnie, że ona też chce spać, i tak Bohdan z dwójką na kolanach przesiedział pół godziny, zanim w końcu z odrętwiałego przeniosłam maluchy na ich posłanie. I jak tu się na nie złościć!

[Dorszka]

Wysłany: Pią 10:34, 18 Kwi 2008





Za to Czesio spisał się na medal









7 tygodni skończone, dla niektórych już mniej niż więcej czekania

[Dorszka]

Parka przepiękna .... Czesia skradła moje uwielbienie od samego początku, więc ją bardziej faworyzuję i nie jestem obiektywna

ale słodkie bambaryłki
bardzo ładne kociaczki, do tego pięknie sfotografowane

7 tygodni skończone, dla niektórych już mniej niż więcej czekania
.......nooooo,nie mogę się doczekać.tak bym JUŻ chciała chociaż dotknąć,szlachetnego futra JEGO DOSTOJNOŚCI;),chociaż i KSIĘŻNICZKA mnie kusi;)) a poza tym,Pani Dorotko,nie mogę pracować,bo fotki mnie oczarowały.....

[Dorszka]

Wysłany: Sob 9:00, 26 Kwi 2008

Uff ciężko tę Caesarkę fotografować, wierci się koszmarnie, a na filmik światło tylko przy oknie, gdzie akurat sie nie bawią. Najlepiej jest pod stołem, a już najwspanialszy jest trening wdrapywania sie po nogach, naszych niestety, a nie stołowych. Te drugie to tylko w ostateczności, jak nie ma naszych Bohdan ma spodnie, ale jak trenują na moich łydkach bez ochrony...

Caesar:



A ze zdjęć Caesarii tylko takie nadają się do publikacji:

[Dorszka]

A jak te duże już maluszki reagują na malutką szylkrecie Borgii ?

Na razie nie podchodzą, ale też na co dzień są rozdzielone. To Borgia trzyma je na dystans, więc staram sie towarzystwa nie łączyć za często i nie denerwować. Clara od razu chciała Borgię wygonić i zagarnąć maleństwo dla siebie, w związku z czym ona też ma "wychodne". Borgia sierotka po raz pierwszy nie ustąpiła i gotowa była postawić się matce Ponieważ ja nie cierpię pożyć konfliktowych, nawet wśród kotów, (chociaż zawsze mnie uczono, że "same mają się dogadać"), nie drażnię i na razie są rozdzielone. Cześki mają wstęp dozowany, który będzie stopniowo zwiększany, w miarę jak Clara będzie emocjonalnie od nich odchodzić.

Czyli Clara dobra babcia chciała pomóc i nauczyć macierzyństwa córkę ;)

[Dorszka]

Wysłany: Nie 17:30, 27 Kwi 2008

Wreszcie znalazłam chwilę, żeby obrobić i wrzucić krótki filmik. Moje starsze dzieci, 8 tygodni i 2 dni. Ze zdjęć... tym razem Czesio robił fochy, ale jedno zdjęcie się udało. Za to Czesia trochę lepiej Pod zdjęciami filmik, z Czesiem w roli głównej

Czesia:










Czesio:

[Dorszka]

Wysłany: Nie 17:35, 27 Kwi 2008

I filmik:

<object width="640" height="505"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/fLRTN4iEuCc&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/fLRTN4iEuCc&hl ... 2=0x999999" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="505"></embed></object>

[Dorszka]

Cześka jest boska

Po prostu cudeńka I jaki fajny drapak

Śliczna parka .... można tylko pomarzyć ....

Drapak super, piękne połączenie kolorów, a zwłaszcza dominujący kolor blue

[Dorszka]

Wysłany: Śro 11:12, 07 Maj 2008

Caesaria, na co dzień Cześka, 10 tygodni:

[Dorszka]

Caesar, na co dzień Czesio, też oczywiście 10 tygodni