Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
Trzymam kciuki za zdrówko Pajtonika <ok> <ok> <ok>
- Natashas
- Posty: 1075
- Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
Ja wiem, że potrzebny jest czas, ale dwa opakowania arthroflexu i nie widzę za dużej poprawy. Myślę, że dobrze będzie jak ortopeda obmaca te łapki i powie czy kupować następne opakowanie arthroflexu- już w tabletkach.. czy coś innego zasugeruje. Jutro dam znać co według niego można z łapkami zrobić :-)joakar pisze:Pajtoniku, biedaku. <zakochana> Nie choruj nam tutaj.
Niestety żeby łapki wróciły do formy potrzeba czasu.
Nanduś <zakochana> <zakochana> <zakochana>
- yamaha
- Genius Loci
- Posty: 23442
- Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
- Płeć: F
- Skąd: France
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
Pajtoniku, ojej, co ciocia czyta ?!
Chlopie, zdrowiej, misiaku <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
Chlopie, zdrowiej, misiaku <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
Jeśli nie będziecie mieć skutecznej poprawy zróbcie mu badanie krwi z profilem nerkowym.
Tak profilaktycznie by być pewnym, ze nic złego się nie dzieje.
Głaski przesyłam
Tak profilaktycznie by być pewnym, ze nic złego się nie dzieje.
Głaski przesyłam
- Kasik
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 5350
- Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
- Płeć: kobieta
- Skąd: Szczecin
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
Trzymam kciuki za Pajtonika <serce> <ok> <ok> <ok> <ok>
Obaj chłopcy śliczni, jak zawsze!!! <zakochana> <zakochana>
Obaj chłopcy śliczni, jak zawsze!!! <zakochana> <zakochana>
- Natashas
- Posty: 1075
- Rejestracja: 12 gru 2014, 17:36
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Warszawa
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
On w czerwcu miał robiony rozszerzony profil krwi, ale jak patrzę po samym profilu nerkowym tomaga pisze:Jeśli nie będziecie mieć skutecznej poprawy zróbcie mu badanie krwi z profilem nerkowym.
Tak profilaktycznie by być pewnym, ze nic złego się nie dzieje.
Głaski przesyłam
Mocznik- dobry, w środku widełek
Kreatynina- 1,8, gdzie 2 to max i po obejrzeniu tych wyników przy sobotniej wizycie z wymiotami weterynarz zaleciła zrobić badanie moczu ogólne oraz ze stosunkiem białka do kreatyniny
Sód- raczej dobry
Potas- poniżej minimum
Wapń- raczej dobry
Fosfor-raczej dobry
Białko całkowite-raczej dobry
Albuminy-dobry
Po wizycie u Dr Bissenika portfel lżejszy, ale na razie jeszcze leczenia nie ma ustalonego. Doktor powtórzył pobranie krwi na tarczycę, po ich wynikach będziemy dalej ustalać. Zrobiono mu 4 zdjęcia rtg(aniołek taki był, cichutki, nie wyrywał się moje słoneczko dzielne <serce>), które wykazały otwarte chrząstki wzrostowe nasady dalszej kości promieniowej. Powiedział doktor, że gdyby widział samo zdjęcie powiedziałby, że wskazuje ono na wiek kota 32 tygodnie, a nie 102 jak ma Pajton.. Ogólnie widać było, że się zaczął poważniej zastanawiać nad tym, czy te zamknięcie chrząstek u brytyjczyków przypadkiem nie przebiega później niż u nierasowego kota, gdzie do roku powinny być chrząstki zamknięte i wydaje mi się, że jeszcze będzie szukał informacji w tym temacie, a ja pomyślałam, że i tak was o to spytam. Powiedziałam mu, że brytyjczyki rosną do 3 lat, ale on mówi, że w kwestii chrząstek raczej powinny być już dawno u niego zamknięte, a może dalej rosnąć w masę. Zobaczymy co z tego wyjdzie
- Yolla
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 2533
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 16:22
- Płeć: kobieta
- Skąd: Białystok
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
U kotów chorobę nerek można rozpoznać nawet przy niższej kreatyninie (1 stadium <1,6mg/dl) o ile oczywiście są inne przesłanki. U Pajtona obniżony jest nieco potas a u kotów hypokaliemia jest niedobra dla nerek. Jak będziesz mu powtarzać badania z krwi to powtórz też elektrolity i może zrób SDMA.
Moim zdaniem raczej mało prawdopodobne zeby łapki Pajtona miały jakiś związek z EWENTUALNĄ chorobą nerek. Zmiany w układzie kostnym występują raczej po latach trwania choroby i w bardziej zaawansowanych stadiach.
Trzymam kciuki za Pajtona <ok>
A malutki koteczek Nandi <zakochana> mniam :-)
Moim zdaniem raczej mało prawdopodobne zeby łapki Pajtona miały jakiś związek z EWENTUALNĄ chorobą nerek. Zmiany w układzie kostnym występują raczej po latach trwania choroby i w bardziej zaawansowanych stadiach.
Trzymam kciuki za Pajtona <ok>
A malutki koteczek Nandi <zakochana> mniam :-)
- Becia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10640
- Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
- Płeć: kobieta
- Skąd: opolskie
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
Pajtoniku, dużo, dużo zdrówka <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>
- Dorszka
- Administrator
- Posty: 6057
- Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Wrocław
- Kontakt:
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
Natashas, Clara miała własnie takie "zapóźnione" kostnienie, ale nie potrafię powiedzieć, niestety, kiedy się zakończyło - gdy miała rok, też została na podstawie wieku kostnego "odmłodzona" o kilka miesięcy. Po "kocięcej" diecie po dwóch- trzech miesiącach łapki stanęły prawidłowo, nawrót nadgarstkowy nastąpił raz po jej drugim miocie, w którym miała 5 kociąt, a potem drugi raz gdy miała 7 lat, i diabeł jakiś z ówczesnym lekarzem podkusił mnie, żeby zmienić karmę na kastratową - po zmianie na PoN łapki znów wróciły do normy (ale trwało to długo), i (odpukać!) nigdy do tej pory się nie "zepsuły", a Clara już 13 wiosnę dobrze zaczęła. Ale też Clara zawsze na bogatych karmach była.
Niestety, nie powtórzyłam nigdy RTG, bo nikt mi nie zalecił, dziś sama bym sprawdziła, ale 10 lat temu...
Ale Pajton załamuje inaczej łapy jedynie w pozycji, gdy stawia je w pozycji palcami na zewnątrz - oczywiście chciałoby się, żeby stawiał je zawsze w pozycji równoległej, jak na pierwszym zdjęciu, nie wiem, dlaczego niekiedy je wykoślawia, ale w takiej pozycji nadgarstki nigdy nie wyglądają "normalnie", to akurat jest "normą", że wtedy łapy nie stoją tak ładnie na paluszkach. Oczywiście RTG i wiek kostny to sprawa bezdyskusyjna, ale poza tym być może Pajton ma po prostu tendencję do wykoślawiania łap, trzeba popatrzeć na tylne łapy, bo to przeważnie idzie w parze. Ale w pozycji równoległej łapki i nadgarstki ustawione są prawidłowo.
A może proszę przesłać mi zdjęcie, to pokazałaby profesorowi Siembiedzie - tutaj pół Europy do niego się zjeżdża po certyfikowane zdjęcia w kierunku dysplazji i różnych takich rzeczy, jeśli Pani chce, to podejdę do niego i mu pokażę
Niestety, nie powtórzyłam nigdy RTG, bo nikt mi nie zalecił, dziś sama bym sprawdziła, ale 10 lat temu...
Ale Pajton załamuje inaczej łapy jedynie w pozycji, gdy stawia je w pozycji palcami na zewnątrz - oczywiście chciałoby się, żeby stawiał je zawsze w pozycji równoległej, jak na pierwszym zdjęciu, nie wiem, dlaczego niekiedy je wykoślawia, ale w takiej pozycji nadgarstki nigdy nie wyglądają "normalnie", to akurat jest "normą", że wtedy łapy nie stoją tak ładnie na paluszkach. Oczywiście RTG i wiek kostny to sprawa bezdyskusyjna, ale poza tym być może Pajton ma po prostu tendencję do wykoślawiania łap, trzeba popatrzeć na tylne łapy, bo to przeważnie idzie w parze. Ale w pozycji równoległej łapki i nadgarstki ustawione są prawidłowo.
A może proszę przesłać mi zdjęcie, to pokazałaby profesorowi Siembiedzie - tutaj pół Europy do niego się zjeżdża po certyfikowane zdjęcia w kierunku dysplazji i różnych takich rzeczy, jeśli Pani chce, to podejdę do niego i mu pokażę
- maga
- Hodowca
- Posty: 3486
- Rejestracja: 22 paź 2009, 09:07
- Hodowla: KRABRIKA*Pl
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: Przystojniak Pajton z bratem Nandusiem
No to czekamy na wieści .