Żwirek

[dagusia]

Moje maluchy od samego poczatku uzywaja extreme classic baby powder i jeśli regularnie czyszcze kuwete (mowa o całkowitym sprzataniu a nie dosypywaniu piasku) to zapach fajnie w niej zostaje, na dom nie wychodzi. Oczywiscie woreczki obowiazkowe <mrgreen>

[elsa]

Odkąd mamy bentonit Kostek wysiusiuje podobne kulki co dziewczynki, czyli małe, a częściej, to pewne! Jednakże wymieniłam żwirek drewniany, który był w drugiej krytej kuwecie, na bentonit, bo w otwartej strasznie przeszkadzał mi zapach (a przecież żwirek świeżutki, dopiero co nasypany) i właśnie wychodził na mieszkanie, co przy żwirku drewnianym nigdy nie miało miejsca. Już po pierwszym posiedzeniu kotów zmienił woń (pomimo bieżącego sprzątania), która działała na mnie dość drażniąco. W krytej kuwecie jest git Również kupiłam Extreme Classic baby powder <mrgreen>

[Becia]

U mnie na nowy żwirek Boguś zareagował podobnie jak Kostuś. Spał w ciągu dnia w kuwecie. A ja się martwiłam, że kot mi zachorował. Tymczasem on tak pokazał swoją aprobatę dla tego żwirku <mrgreen> Po dwóch, trzech dniach przestał wylegiwać w kuwecie :-) Kulek w bentonicie zostawiają trzykrotnie więcej niż w drewnianym żwirku To zadecydowało, że zostaliśmy przy bentonicie :-)
Ale zapach żwirku bentonitowego dla mnie również jest średnio przyjemny. Tutaj duży plus dla CBE+

[Luinloth]

My mamy od początku bentonit, wcześniej Eris też miała bentonit, a i tak częściej niż dwa razy dziennie siku nie pójdzie. I są duże te kulki, ale co poradzić?

[elsa]

Kościu w dalszym ciągu korzysta tylko z kuwety z bentonitem, a dziewczyny odwiedzają tę z Cats Bestem. Romcię czasem widzę jak idzie na siku w bentonit, tylko Sonia nie zmieniła przyzwyczajeń :-) Ale o nie się nie martwię, bo one siusiają często, a progres u Kostka utrzymuje się, czyli zwiększył ilość odwiedzin w wychodku :-)

Luin, a może spróbowałabyś z innym żwirkiem? Nawet bentonitowym, ale z innego gatunku. Z tego co się orientuję, to one też potrafią być różne jeżeli chodzi o ziarenka, prawda? Nasz jest drobniutki jak piaseczek, może tu tkwi jego fenomen?

[Luinloth]

Nasz też jest drobniutki. Ja się już pogodziłam z myślą, że ten typ tak ma...

[joakar]

Ostatnio trafiłam na gorszą partię CBE+ i po przejrzeniu wątku kupiłam Extreme Classic lawendowy. No i jest szał. <mrgreen> Gilbert nigdy tyle nie sikał, a nawet jak nie ma potrzeby to lubi sobie posiedzieć przy kuwecie i przekopać żwirek. :-) Też jestem bardzo zadowolona, faktycznie nie pyli i zbryla się się fantastycznie, a z tym w przypadku CBE+ bywało różnie.

[Marzenciam]

Ja też będę prowadziła próby z innymi żwirkami bo z tym CBE+ nie da już rady.
A czy ten Extreme Classic można gdzieś kupić w mniejszych opakowaniach czy tylko te 15 kilowe są dostępne?
Indi jeszcze nie miał do czynienia z innym żwirkiem dlatego wolałabym próbnie kupić mniejszą ilość i próbować aż w końcu znajdę coś co zaakceptujemy obydwoje.

[Beate]

Raczej mniejszej pojemności nie dostaniesz.
Z tym żwirkiem też różnie bywa. Jedna partia jest super, innym razem pyli jak cholera i nie zależy to od suchości, wilgotności w domu

[gustaw]

Cat's Best EcoPlus, żwirek zbrylający - ostatnio zakupiony 8 września.

Tak czytam o różnej jakości tego żwirku, bo jak dotąd - od dwóch lat - nie zauważyłem różnicy.
Zastanawiam się w czym może tkwić omawiany problem (??)