jasminka pisze:Super :-) dobrze że walka z wagą idzie tak sprawnie

<ok>
Sprawnie idzie bo Aston caly dzien chodzi i sprawdza czy aby na pewno nie ma gdzies miski z jedzeniem. Nie wiem ile wazyt teraz, bo popsula nam sie w zeszlym tygodniu waga ( zrzadzenie losu chyba, nie znam wagi swoich swiateczno- noworocznych grzeszkow

), jest natomiast widoczna roznica. Mamy jeszcze problem z domyciem okolic oczu i uszu, bo ani Aston, ani srodki ktorych uzywamy, nie chca wspolpracowac. Musze zamowic cos w Polsce chyba, bo te holenderskie specyfiki to albo tluste jak diabli, albo sie pienia albo co gorsze kosztuja miliony monet a efektow brak.
Dziekujemy Wam ciocie za komplementy, postaramy sie czesciej do Was zagladac i zostawic jakis slad ( chlopaki wczoraj sprawdzali zdjecia,ktore wstawiam, zeby nic niepozadanego nie ujrzalo swiatla dziennego) , na forum jestem codziennie i doprawdy nie wiem jak wy ogarniacie czytanie i pisanie na raz. U mnie czas albo na jedno albo na drugie.