PL*GOTHAM KINDLY TOM

[beatus]

Tom życzy wszystkim dobrej nocy i kolorowych snów - w południe <lol>

[yamaha]

Wampiiiiiiiiiiiro

[Charlotte]

Super <rotfl>

[Kamila]

zwis na netoperka

[fado123]

jaki wampir ja bym w nocy czujniej spała <lol> <lol> <lol>

[beatus]

<lol> <lol> <lol> właśnie w nocy on się zamienia w słodkiego małego koteczka, tylko w dzień takie pozy <lol>

[elwiska3]

<zakochana> fajny wampirek

[beatus]

Zadam pytanie tutaj, może ktoś odpowie bo widzę, że topic żywienia jest chyba rzadko uczęszczany.
Pytanie dotyczy jedzenia i qpy <strach>
Tom polubił się z suchą karmą dopiero 2 dni temu, wcześniej miał ją cały czas w misce ale zakopywał łapką i ani mu się sniło ją jeść - dostaje 2x dziennie mięso suplementowane. Zaczął dosłownie nagle pochłaniać tą suchą karmę - Applaws dla kociąt, a mięso co raz częściej zostawia w misce <shock> <shock> <shock> Razem z tą zmianą zmienił się niestety zapach qpy na straszny <zły> <suchy> <hm> Dodam że suchą dostaje taką samą jak dostawał też w hodowli... Czy to może być spowodowane tym że przez 2 tyg wogóle jej nie jadł i nagle zaczął stąd takie efekty zapachowe ?? Aaa jeszcze na dodatek zaczął się wypróżniać 2-4 razy dziennie. <shock> <shock> <shock> Wczoraj to było 4x a dzisiaj do tej pory 2.

Czy ktoś miał podobnie? Czy to minie?
Co wogóle o tym myśleć, w sensie o tej zmianie w jego zachowaniu?

[Kasik]

Nietoperek cudny <serce> <serce> <serce>

A co do karmy suchej, wydaje mi się, że mu chyba nie służy...Poobserwuj, ale jeśli dodatkowo jest na rzadko to ja bym jej nie dawała <hm> sam zapach dużo mówi, a i wycieczek do kuwety więcej, myślę, ze kocio niespecjalnie ją toleruje...

[beatus]

Nietoperek cudny <serce> <serce> <serce>

A co do karmy suchej, wydaje mi się, że mu chyba nie służy...Poobserwuj, ale jeśli dodatkowo jest na rzadko to ja bym jej nie dawała <hm> sam zapach dużo mówi, a i wycieczek do kuwety więcej, myślę, ze kocio niespecjalnie ją toleruje...

tyle, że w konsystencji się wogóle nic nie zmieniło jest normalna, twarda taka jak wcześniej.. tylko te aromaty. Masakra, bez zatkanego nosa się nie da <strach>