Miot QQ - Gatta i GEC Kamaro Bluemiś*PL

[sandra]

Oj myślałam, że po moim wpisie oczywiste jest, że zostają dwie <lol> Zostaje Queenie i Queen Bunia. Trzecia dziewczynka pójdzie na kolanka <mrgreen>

Haha a ja myslalam, ze to 'dwie to juz szaleństwo' oznacza jedna dziewczynkę z miotu Q + Inusie <mrgreen> To w sumie trzy zostają <serce> <serce> <serce>

[Luinloth]

Ale będzie fajnie patrzeć, jak trzy łobuziary razem rosną

[jasminka]

I jak mawiał mój kochany dziadziuś ''Od przybytku głowa nie boli gorzej gdy nas ubywa '' <ok>

[niwiusia]

Jejku jakie cudne małe dzidzie! Uwielbiam takie kolorki

[Kamiko]

Ja chce zobaczyć jak otworzą oczy bo trzeba przecież przypilnować czy dobrze wybrałaś <mrgreen>
Gratuluje Dorotko , marzenia się spełniają <ok>

[Kasik]

Piękne dziewczynki, super kolorki <serce> <serce> <serce> <serce>
Jak fajnie, że kolejne koteczki zostaną w hodowli wraz z Inusią <serce> <serce> <serce>

[Szana]

Oczu nacieszyć nie mogę tymi pięknościami <zakochana> Gratuluję wyboru Pani Doroto <serce> Niech gzuby zdrowo rosną <mrgreen>

[Dorszka]

Czekamy na imię <mrgreen>

Druga królowa rośnie bardzo ładnie, ma piękne pastelowe kolory, moje największe obawy na chwilę obecną budzi broda, i słabo zaznaczone przejście nosa, chociaż jest zdecydowanie lepsze w tej chwili, niż przy urodzeniu. Dobra wysokość głowy napawa nadzieją, ale o te dwa punkty póki co się martwię. Z drugiej strony Gatta urodziła się praktycznie bez brody, a Fado z niemal norweskim profilem, więc może niepotrzebnie panikuję <strach> Jest spokojniutka, nie wrzeszczy bez opamiętania jak siostry, zdecydowanie wie, co w życiu jest najważniejsze, i ma pięknie ubite ciałko <lol> U obu trikolorek, chociaż trochę się włos rozwichrzył (na tej był wręcz przystrzyżony trawniczek po urodzeniu), futro jest bardzo miło "oporne" w dotyku.

[Kamila]

jaka cudna <serce> <serce> <serce> <serce> i te słodkie maciupkie uszeńka <zakochana> <zakochana> <zakochana> <zakochana>

[Anka]

Jaka ona ładna <serce>