O matko głowa mi pęka to na forum zaglądam i jak popatrzę na Twojego małego przystojniaka to szczęka mi opada
Kiedy on tak wyrósł no niedźwiedź i to jaki fajny chyba jakieś wspomagacze mu dajesz
Wspaniały chłopak
Filipku Ciebie uwielbiam boś kremak pięknościowy ale braciszka masz eleganckiego i to bardzo
Jaki słodki budzik
U nas dziś też Eris doszła do wniosku, że proszę państwa 6.30 i słońce już wstało, to gdzie jest miska tuńczyka? Ewentualnie można się położyć na głaski, ale jak Duża zasypia i przestaje miziać, to trzeba usiąść i miauknąć, żeby funkcja głaskania się naprawiła
Luinloth pisze: ↑25 mar 2017, 15:15
Jaki słodki budzik
U nas dziś też Eris doszła do wniosku, że proszę państwa 6.30 i słońce już wstało, to gdzie jest miska tuńczyka? Ewentualnie można się położyć na głaski, ale jak Duża zasypia i przestaje miziać, to trzeba usiąść i miauknąć, żeby funkcja głaskania się naprawiła
U nas tez budzenie od wczesnych godzin niemal nocnych, ale kotki sie juz nauczyły, ze w sobotę ciężko Pancie namówić na pobudkę przed 11 Pancio wrześniej wstaje, robi sie wiecej miejsca to sie wylegujemy w trójkę
A tu jeszcze jedno z cyklu 'jestem piekny i dobrze mi z tym'